„Jakieś szczucie na ludzi, pogardliwe opinie na temat… To nie jest powiedziane wprost, ale na temat in vitro” – powiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej i liderka Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka, pytana o podręcznik prof. Wojciecha Roszkowskiego do nowego przedmiotu Historia i Teraźniejszość.
CZYTAJ TAKŻE:
-Tusk oskarża MEiN ws. podręcznika do HiT. Czarnek: Tylko chory i obłąkany z nienawiści umysł może dokonywać takich dopowiedzeń
-TYLKO U NAS. Czarnek odpowiada KO ws. podręczników: Ściek to wypływa z ich wypowiedzi, a ma to do siebie, że niestety brzydko pachnie
Awantura wokół podręcznika do HiT
Od nowego roku szkolnego w programie nauczania dla szkół ponadpodstawowych znajdzie się przedmiot o nazwie Historia i Teraźniejszość („HiT”). Wciąż trwa dobór podręczników, ale na ustach wszystkich (zwłaszcza polityków i zwolenników opozycji oraz części polskich mediów) jest publikacja autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego. Ostatnio wiele emocji wzbudził fragment traktujący o rodzinie, ideologii gender i prawdopodobnie także in vitro.
Wraz z postępem medycznym i ofensywą ideologii gender wiek XXI przyniósł dalszy rozkład instytucji rodziny. Lansowany obecnie inkluzywny model rodziny zakłada tworzenie dowolnych grup ludzi czasem o tej samej płci, którzy będą przywodzić dzieci na świat w oderwaniu od naturalnego związku mężczyzny i kobiety, najchętniej w laboratorium. Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju „produkcję”?
— czytamy w komentowanym ostatnio fragmencie podręcznika.
Nowacka: „Jakieś szczucie na ludzi, pogardliwe opinie”
Za podręcznik do HiT atakowany jest zarówno prof. Wojciech Roszkowski, jak i minister edukacji i nauki, prof. Przemysław Czarnek. Publikację krytykował m.in. lider PO Donald Tusk, uderzając przy tym w szefa MEiN i sugerując, że to minister „wymyślił” podręcznik. Głos zabrała także poseł Koalicji Obywatelskiej, wywodząca się z lewicy i ruchów feministycznych, w przeszłości inicjująca m.in. projekty ustaw liberalizujących obowiązujące w Polsce prawo aborcyjne, Barbara Nowacka.
Jak ma się dobrze rozwijać społeczeństwo? No wtedy, kiedy ma, kiedy też młodzi mają dostęp do pełnej, współczesnej wiedzy. A co my dostajemy? My dostajemy HiT, jakieś szczucie na ludzi, pogardliwe opinie na temat…
— powiedziała w rozmowie z Polsat News.
To nie jest powiedziane wprost, ale na temat in vitro. No co to jest, o hodowaniu ludzi, o laboratoriach, o braku miłości?
— emocjonowała się polityk.
„Zakłamany, obrzydliwy, obleśny…”
Rozmówczyni Polsat News zwróciła uwagę, że minister Czarnek zapowiedział, iż podręczników do nowego przedmiotu będzie kilka.
Jeszcze minister Czarnek i ministerstwo znowu mówią, że oni tego nie promują, będzie kilka podręczników. Po pierwsze: promowali podręcznik pana Roszkowskiego
— stwierdziła Barbara Nowacka, dodając, że obecnie tylko ta publikacja jest „promowana” przez MEiN, jedynie wokół tej publikacji organizowane są szkolenia, a pozostałe nie są jeszcze zrecenzowane.
Jest dzisiaj 12 sierpnia i nauczyciele zobaczyli tylko jeden zakłamany, obrzydliwy, obleśny podręcznik
— powiedziała.
Ministerstwo odnosi się do zarzutów
Czy w podręczniku do HiT autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego rzeczywiście znalazły się stwierdzenia, które mogą być krzywdzące wobec dzieci poczętych metodą in vitro? Ministerstwo Edukacji i Nauki stanowczo zaprzeczyło tym informacjom, odnosząc się do wypowiedzi lidera PO Donalda Tuska.
Minister Edukacji i Nauki nie wymyśla i nie pisze podręczników. Zajmują się tym wydawnictwa. W żadnym z podręczników do HiT nie ma takich stwierdzeń nt. dzieci poczętych z in vitro. Tylko chory i obłąkany z nienawiści umysł może dokonywać takich dopowiedzeń pomiędzy wierszami
— napisano na Twitterze.
Z kolei minister Przemysław Czarnek już 14 lipca tłumaczył w radiowej Trójce, dlaczego pozostałe publikacje nie zostały na razie zaopiniowane i dopuszczone. Jak mówił wówczas, podręcznik autorstwa prof. Roszkowskiego wpłynął do MEiN już na początku maja, a procedura dopuszczenia go do użytku szkolnego trwała półtora miesiąca. Zakończyła się 1 lipca.
Drugi podręcznik WSiP wpłynął dopiero 22 czerwca i został już przekazany recenzentom, a trzeci z podręczników wpłynął dopiero teraz, 5 lipca
— tłumaczył w połowie lipca minister edukacji, dodając, że zaopiniowanie pozostałych propozycji podręczników zajmie tyle samo czasu, co procedura wokół podręcznika Roszkowskiego.
Czyżby politycy opozycji zorganizowali konkurs na najostrzejsze (lub najbardziej chamskie i prymitywne) uderzenie w podręcznik do HiT?
aja/Polsat News, PR3, Twitter
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS