Proces byłego zawodnika Manchesteru United i selekcjonera reprezentacji Walii ruszył w poniedziałek. Ryan Giggs oskarżony jest o m.in. o napaść na byłą partnerkę – Kate Greville – i jej siostrę – Emmę. Pierwsze relacje z procesu poruszyły media w całej Europie.
– Wróciliśmy do pokoju hotelowego. Powiedziałam coś do niego, a on się na mnie rzucił. Nie miałam na sobie żadnych ubrań, on wciągnął mnie do salonu, a potem wyrzucił mnie i walizkę na korytarz, zamykając drzwi. Byłam tam naga – mówiła Kate Greville o zdarzeniu z 2017 roku.
Kate Greville oskarża Ryana Giggsa. “Czułam się, jakbym traciła rozum”
W sprawie pojawiają się nowe informacje i kolejne zeznania. “Daily Mail” zdradził, co Greville mówiła w sądzie w Manchesterze o życiu z byłym piłkarzem. “Greville powiedziała, że wprowadziła się do Giggsa w marcu 2020 r., kiedy uderzył koronawirus, ale stwierdziła w sądzie, że lockdown z byłym graczem Manchesteru United był ‘żywym piekłem’. Powiedziała, że sprawił, że czuła się “głupia i nieodpowiednia’ z powodu nieprawidłowego załadowania zmywarki i czuła się, jakby ‘traciła rozum'” – pisze Daily Mail.
Adwokat Giggsa zapytał ją, czemu wracała do zawodnika, skoro był taki okropny. – Obiecywał, że się zmieni. Potrafi być bardzo przekonujący, bardzo czarujący. Wróciłam więc znowu i wstydzę się tego, bardzo się wstydzę – odpowiedziała kobieta. Obrońca Giggsa zaprezentował też nagrania, na których para razem ćwiczy w ogrodzie i drugi, na którym wspólnie śpiewają piosenkę. – Czułam się, jakbym traciła rozum. Miałam ataki paniki. Mentalnie to był dla mnie straszny czas. To nie była zabawa. To nie znaczy, że cały czas był dla mnie miły. Na początku blokady wszystko było w porządku, ale potem było coraz gorzej – stwierdziła.
Poruszono też kwestię tego, iż para potrafiła się pokłócić o to, że jedno drugiemu nie odpisuje wystarczająco szybko na wiadomości. – Uwarunkował mnie do takiego zachowania, ponieważ taki był. Myślałam, że skoro oczekuje, że odpowiem w ciągu kilku sekund, to on zrobi to samo – broniła się Greville. W odpowiedzi adwokat Giggsa pokazał wiadomość, w której kobieta napisała do niego po serii wiadomości “a mój pier… chłopak nie potrafi odpisać na wiadomość”. Giggs odpisał: “Co do cholery, właśnie zajmowałem się dziećmi”. Adwokat oznajmił, że to nie Giggs warunkował kobietę, tylko oboje byli źli. – Czułam, jakby to on mnie taką uczynił. Sprawiał, że tak reagowałam i zachowywałam się. To nie była dla mnie naturalna reakcja – twierdziła Greville.
Pojawił się też wątek, który wcześniej wyciekł do mediów. W 2019 roku Giggs miał uderzyć kobietę w głowę torbą z laptopem. Wydarzyło się to po tym, jak Greville oskarżyła Giggsa o flirtowanie z inną kobietą. – Kiedy byłyśmy na śniadaniu [następnego dnia – red.], głowa mnie bolała. Powiedziałam: “Czy wczoraj wieczorem rzuciłeś we mnie torbą?”, a on odpowiedział: “Tak, ale tak mnie nakręciłaś, że mnie do tego zmusiłaś” – powiedziała Greville.
Wielkie kłopoty Ryana Giggsa
Giggs po raz pierwszy został zatrzymany 1 listopada 2020 roku, kiedy Greville zgłosiła napaść i uszkodzenie ciała. Był to nie tylko początek jego problemów, ale też początek końca jego pracy z reprezentacją Walii. Giggs oficjalnie zrezygnował z posady w czerwcu tego roku.
Spekulowano, że 48-latek zrobi to szybciej, ale proces, który miał ruszyć w styczniu, opóźnił się z powodu pandemii koronawirusa. W sumie Giggs usłyszał trzy zarzuty, do których się nie przyznaje. Jego adwokat – Chris Daw – przekonuje, że zarzuty są głównie oparte na wyolbrzymieniu i sporym zniekształceniu.
Giggs to legenda Manchesteru United. Jako zawodnik Walijczyk spędził w klubie 27 lat, rozegrał 963 mecze, strzelił 168 goli. Z klubem z Old Trafford zdobył m.in. 13 mistrzostw Anglii, dwie Ligi Mistrzów i cztery krajowe puchary. Po zakończeniu kariery Giggs pracował w klubie w roli asystenta menedżerów, przez chwilę był nawet trenerem tymczasowym, a od 2018 roku prowadził reprezentację Walii.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS