A A+ A++

31 dzieci z ukraińskich Bohorodczan przez dwa tygodnie odpoczywa na koloniach w ośrodku Zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich w Uszycach. To dla nich odrobina wytchnienia po ciężkich, wojennych przeżyciach. 

– To dzieci z rodzin zastępczych, w wieku od czterech do siedemnastu lat. Mamy na koloniach piątkę dzieci, których ojcowie zginęli podczas wojny, dwa miesiące temu. To w większości dzieci, które na co dzień nie mają normalnego życia – mówi Mirosław Kowalczuk, jeden z opiekunów kolonii i koordynator ds. uchodźców Starostwa Powiatowego w Oleśnie.

Kolonie odbywają się od 1 sierpnia do 14 sierpnia, w ramach współpracy powiatu oleskiego z Bohorodczanami.

– Ogromny udział w organizacji kolonii ma Zgromadzenie Braci Szkół Chrześcijańskich w Uszycach, które pozyskały środki na ten cel. Ciepłe słowa należy skierować do wszystkich w zgromadzeniu za przyjęcie i oddane serca dla tych dzieci. Mamy bardzo bogaty program kolonii – byliśmy na Jasnej Górze, w alpakarni, we wrocławskim ZOO, na basenach: w Oleśnie, Praszce i Bąkowie. Zwiedziliśmy również dokładnie Uszyce i zamierzamy jechać jeszcze do kręgielni w Wieluniu. Dzieci mają zapewnione zajęcia niemalże od rana do wieczora. Gdziekolwiek byliśmy, wszysycy oddawali nam kawałek serca – mówi Mirosław Kowalczuk.

Uczestnicy kolonii podkreślali, że spotkali się z serdecznym przyjęciem w Polsce.

– Już od samego początku towarzyszyły nam pozytywne emocje. Przyjechaliśmy w środku nocy i byliśmy wzruszeni, że ludzie już wtedy nas tak serdecznie przywitali, mimo tak później pory. Mamy tutaj mnóstwo rozrywek, wycieczek, zwiedzania, pikniki, zagraliśmy nawet mecz piłki nożnej z miejscową drużyną w Uszycach. Polacy to bardzo otwarci i serdeczni ludzie! – mówi Ksenia.

Swiatosława Ptasznyk, naczelnik wydziału oświaty w Bohorodczanach podkreślała, że pobyt w Polsce to dla wielu ogromne przeżycie i chwila spokojnego oddechu.

dsc02634– Pierwsze wzruszenie było na granicy, bo większość dzieci nigdy nie była za granicą. Odpoczynek w Polsce to między innymi wytchnienie od syren alarmowych, które u nas cały czas słychać i wprowadzają ogromny niepokój. W czasie, kiedy jestesmy w Polsce, nasze myśli nie są związane z wojną. Mamy tutaj również delagację mam, które straciły mężów na wojnie i dla nich to głęboka rana, która w Polsce, dzięki temu spokojowi i trosce, trochę łatwiej się goi. Współpraca pomiędzy powiatem oleskim, a naszym rejonem to nie są puste słowa. Oprócz wymiany młodzieży, która odbywa się od kilku lat, otrzymaliśmy dużą pomoc humanitarną i dziękujemy za wielkie serce nam okazane – mówi Swiatosława Ptasznyk.

Słowa o dobrej współpracy potwierdza Stanisław Belka, wicestarosta oleski.

dsc02616– To realna współpraca prowadzona od dwudziestu lat, w której kładliśmy nacisk na wymianę młodzieży, między innymi muzyków czy sportowców, bo muzyka i sport to dziedziny, których język jest uniwersalny. Te kolonie są jednak wyjątkowe, bo wyjątkowe są czasy, w których się odbywają – mówi Stanisław Belka. – Wojna jest czasem trudnym dla wszystkich, ale dzieci odbierają to w sposób szczególny, dlatego należy im się wytchnienie i ten chociaż krótki okres, kiedy mogą normalnie funkcjonować. Chciałbym podziękować całemu Zgromadzeniu Braci Szkół Chrześcijańskich w Uszycach za inicjatywę i praktycznie sfinansowanie i zorganizowanie całych kolonii.

Opiekunami kolonii są Mirosław Kowalczuk, Damian Paduszek i Brat Iwan ze Zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich. Ukraińska delagacja odwiedziła Starostwo Powiatowe w Oleśnie w środę 10 sierpnia.

Damian Pietruska

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIgor Milicić: Zgranie zespołu jest naszym priorytetem. WIDEO (Polsat Sport)
Następny artykuł18-latek zajmie miejsce Kubicy?