Kawasaki postanowiło nieoczekiwanie zaprezentować prototyp elektrycznego motocykla podczas 8-godzinnego wyścigu na torze Suzuka. Przejazd został nagrany przez dziennikarzy magazynu Autoby, a następnie opublikowany na Twitterze. Łatwo zauważyć, że napędzany prądem sprzęt jest dość podobny do Z250, zarówno pod względem wymiarów, jak i stylistyki. Musimy przyznać, że jak na prototyp sprzęt wygląda bardzo zgrabnie.
Zaprezentowany na torze Suzuka elektryk jest mniej więcej zgodny z dokumentami homologacyjnymi. Dotyczyły one jednośladu o osiągach odpowiadających motocyklom 125 cm3 i 300 cm3. Należy zatem spodziewać się podstawowej mechaniki i niedrogich rozwiązań – nie ma mowy o hybrydowym napędzie, boosterze, czy półautomatycznej przekładni z jednokierunkowymi sprzęgłami.
Te technologie dotyczyć będą innego modelu, który także pojawił się na chwilę podczas wyścigu. Kawasaki HEV (Hybrid Electric Vehicle) to projekt, nad którym Kawasaki pracuje od kilku lat. Ma być on napędzany dwoma silnikami – elektrycznym i spalinowym, które połączone będą wspomnianą właśnie skrzynią półautomatyczną. Co ciekawe – połączenie dwóch typów napędu, powszechnie stosowane w przypadku samochodów, w motocyklach wciąż jest nieobecna.
Hybrydowy motocykl Kawasaki Wygląda bardzo przekonująco, głównie dlatego, że designem wpisuje się w trend Sugomi, reprezentowany przez linię sportowych jednośladów z Akashi. Wyraźnie widać, że HEV ma większy rozstaw osi, zastosowany zapewne w celu zbalansowania cięższego przodu. W oczy rzuca się wysoki stopień zaawansowania konstrukcji, co może sugerować gotowość produkcyjną.
W ubiegłym roku Kawasaki podjęło się karkołomnego wyzwania – dyrektor generalny Kawasaki Motors zapowiedział, że do roku 2035 firma będzie mieć w swojej ofercie wyłącznie pojazdy napędzane prądem lub hybrydowe. Od 2025 r. producent zamierza oferować co najmniej 10 takich pojazdów.
Przeczytaj także: Zieloni stają się zieloni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS