Filmowy Kevin, czyli Macaulay Culkin
Gdyby zabrakło filmu “Kevin sam w domu” w okresie Bożego Narodzenia, to tak, jakby nie było choinki, prezentów i barszczu z uszkami. Kultowa komedia z 1990 roku jest nieodłącznym elementem świąt. Warto przypomnieć, że gdy raz nie wyemitowano obrazu w Polsacie, podniosły się głosy szczerego oburzenia.
Nic dziwnego, w końcu rezolutny Kevin McCallister jest najsłodszym urwisem w filmowych dziejach. Przygody ośmiolatka, który brawurowo broni rodzinnego domu przed włamywaczami, od lat niezmiennie wywołują salwy śmiechu. Dzięki tej roli Macaulay Culkin zyskał status supergwiazdy, którą pokochali widzowie na całym świecie.
Aktor nie wykorzystał szansy i padł ofiarą sukcesu. Dość szybko pojawiły się kłopoty z prawem. Przez lata zmagał się z uzależnieniem od narkotyków.
East News
Na szczęście to już przeszłość. Najnowsze zdjęcia gwiazdy wskazują na to, że dziś ma się już dużo lepiej. Culkin lekko się zaokrąglił, dzięki czemu sprawiał wrażenie zdrowszego. Do tego chodzi schludnie ubrany, ma przycięte, czyste, zadbane włosy i jest zawsze ogolony.
Invision / EastNews
Taki wizerunek “Kevina” lubimy!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS