A A+ A++

Na Pradze skrzynki z infrastrukturą elektryczną zlokalizowano przed kamieniem z tablicą pamiątkową, tak, jakby stały tam na defiladzie albo warcie honorowej. Dlaczego nie można przemieścić ich gdzieś na bok?

Kto odpowiada za takie ustawienie tych skrzynek? Czy naprawdę pomnik powinien mieć takie sąsiedztwo? – pyta z niedowierzaniem Tadeusz Rudzki, społecznik ze stowarzyszenia Wiatrak.

Mówi o skrzynkach z infrastrukturą techniczną ustawionych przy ul. 11 Listopada obok skrzyżowania z Bródnowską. Metalowe urządzenia stoją na skraju skweru, na którym jest głaz z tablicą upamiętniającą 36. Pułk Piechoty Legii Akademickiej. Skrzynki częściowo przesłaniają kamień.

To kolejna odsłona problemu tzw. świętych skrzynek, które zagracają przestrzeń publiczną w Warszawie. Niedawno pisaliśmy o przepływomierzu na środku placyku przy Rotundzie, a kilka dni temu – o rozdzielnicy zamontowanej od frontu przed przeszkleniem wiaty nowej stacji metra Zacisze.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdeszła Stanisława Łozińska, autorka hymnu o Kętrzynie
Następny artykułPolacy kochają te mapy – rządzi jedna aplikacja