Nasze Miasto: Klub Ray w Częstochowie od 6 lat niszczeje. Budynek stoi nadal. Kto pamięta czasy świetności? Zobacz zdjęcia

Klub Ray ulokował się w hali po dawnej kręgielni przy terenach kolejowych w okolicy ronda Mickiewicza. Nie był to punkt w centrum Częstochowy, ale był dość dobrze skomunikowany, tuż obok przebiega linia tramwajowa. Organizowano w nim głównie dyskoteki i występy różnej maści gwiazd od popu aż po dico polo. W czasach działalności klubu, odwiedzili go m.in. Ewa Farna, Ewelina Lisowska, Margaret, Rafał Brzozowski, Liber, Natalia Szroeder, czy Łukasz Zagrobelny.

Tę jedną z największych dyskotek w regionie charakteryzował wystrój – wszystko było tu na fioletowo, a przed wejściem rozstawione były sztuczne rajskie drzewka, także brama klubu ozdobiona była motywami zaczerpniętymi żywcem z biblijnego raju. Wszystko świeciło się i migało, by przyciągnąć wzrok potencjalnych klientów. Temu służyć miało też sprowadzenie 13-metrowej czaszy radioteleskopu z likwidowanego Centrum Usług Satelitarnych w Psarach koło Kielc, gdzie tego typu urządzenia służyły do wojskowej łączności satelitarnej. W Ray-u serwowano więc swego czasu kosmiczną muzykę. Teleskop wciąż stoi przy dyskotece. Podobnie jak tablice edukacyjne na temat kosmosu ustawione przed wejściem do obiektu.

Klub zasłynął też incydentem z ułożeniem kostki brukowej na placu przed budynkiem dyskoteki w kształcie swastyki. Sprawą w 2015 roku zajmowała się prokuratura, ale postępowanie w końcu umorzono uznając, że przed dyskoteką powstała nie nazistowska swastyka, lecz starosłowiańska swarga zwana też Rękami Boga, gdyż użyto do jej budowy żółtej kostki, a nie czarnej.

W 2016 roku klub zawiesił działalność, a w mediach społecznościowych ogłosił, że będzie się zmieniał dla swoich klientów. Do dziś jednak nie funkcjonuje.