Do godz. 17 czasu lokalnego (godz. 11 w Polsce) Chiny wysłały 68 samolotów bojowych i 13 okrętów wojennych do działań w rejonie Cieśniny Tajwańskiej – podał w piątek resort obrony Tajwanu. Według resortu, część jednostek miała przekroczyć medianę cieśniny.
Jak stwierdził resort obrony, działania te zagrażają zachowaniu statusu quo w Cieśninie Tajwańskiej. „Potępiamy działania, które zaburzają otaczającą nas przestrzeń powietrzną i morską; nadal będziemy chronić naszą demokrację i wolność przed zagrożeniami”.
W odpowiedzi na naruszenia, strona tajwańska wysłała własne samoloty bojowe i okręty wojenne, by monitorowały sytuację. Włączone zostały również systemy obrony przeciwrakietowej.
O godz. 21.30 czasu lokalnego (godz. 15.30 w Polsce) tajwańskie Ministerstwo Obrony podało również informacje o pojawieniu się 49 samolotów wojskowych w strefie identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ) kraju. Jak wytłumaczył resort, liczba ta różni się od wcześniejszej dlatego, że nie zostały do niej wliczone samoloty poruszające się po zachodniej stronie mediany.
Wśród 49 samolotów ChRL, które naruszyły tego dnia ADIZ, znalazło się 24 myśliwców rosyjskiej produkcji Su-30, 10 myśliwców Shenyang J-16, siedem myśliwców Chengdu J-10, sześć myśliwców Shenyang J-11, oraz dwa myśliwce Shaanxi Y-8. Jest to druga największa liczba samolotów bojowych ChRL, jakie kiedykolwiek naruszyły tajwańską ADIZ. Według informacji podanych przez resort obrony, 30 z nich, w tym Su-30 oraz Shenyang J-11 naruszyło w piątek linię mediany Cieśniny Tajwańskiej – niepisaną granicę kontroli morskiej wyznaczoną przez geograficzny środek cieśniny pomiędzy Tajwanem a Chińską Republiką Ludową.
Chiny: ćwiczenia wokół Tajwanu to „sprawdzian połączonych zdolności bojowych”
Chińskie media i komentatorzy określają manewry jako próbę przed potencjalną przyszłą blokadą Tajwanu lub inwazją na wyspę. Według analityków cytowanych przez agencję Reutera ćwiczenia chińskiej armii częściowo zakłóciły ruch na szlakach handlowych i zmusiły niektóre statki do omijania Cieśniny Tajwańskiej. Linie lotnicze odwoływały i przekierowywały loty, by uniknąć przechodzenia przez przestrzeń zamkniętą dla ruchu cywilnego.
W ramach trwających manewrów chińskie wojsko po raz pierwszy wystrzeliło pociski balistyczne, które przeleciały bezpośrednio nad Tajwanem – podkreśla singapurski dziennik „Straits Times”. Chińscy analitycy twierdzą, że ćwiczenia odbywają się na obszarach wybranych w taki sposób, żeby symulować blokadę Tajwanu lub potencjalny atak.
„(Manewry) wytworzyły okrążenie Tajwanu. To pomoże nam stworzyć korzystne strategiczne warunki dla zjednoczenia. Powstrzyma również zagraniczne siły przed ingerencjami” – ocenił wykładowca zarządzanego przez ALW Narodowego Uniwersytetu Obrony Meng Xiangqing.
To skutecznie stworzy warunki, by „zamknąć drzwi i pobić psa” – dodał Meng, odnosząc się do chińskiego powiedzenia, które oznacza odcięcie wrogowi drogi ucieczki i pokonanie go.
Zarówno skala manewrów, jak ich bliskość do Tajwanu są bezprecedensowe – zaznacza „Straits Times”. Chińskie państwowe media podkreślają, że bierze w nich udział ponad 100 myśliwców i bombowców, co najmniej 10 okrętów wojennych, a także hipersoniczne pociski DF-17 i myśliwce o obniżonej wykrywalności J-20.
To jeszcze nie rekord?
Rekordowe naruszenie miało miejsce w październiku 2021, kiedy to w strefie ADIZ znalazło się 56 chińskich samolotów wojskowych. Zdaniem ekspertów wtargnięcie związane było z obchodzoną w Chinach w tamtym czasie 72. rocznicą powstania Chińskiej Republiki Ludowej.
Chiny od czwartku prowadzą bezprecedensowe ćwiczenia wojskowe na wodach i w przestrzeni powietrznej otaczających Tajwan. Część manewrów odbywa się zaledwie 20 km od wybrzeży Tajwanu. To reakcja na niedawną wizytę spikerki Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi w Tajpej, przeciwko której Pekin stanowczo protestował.
Według agencji Reuters, Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza wystrzeliła rakiety w stronę wód otaczających Tajwan, z których aż cztery mogły przelecieć nad Tajpej. Resort obrony Tajwanu oświadczył, że pociski leciały wysoko w atmosferze i nie stanowiły zagrożenia. Nie podał jednak szczegółów dotyczących ich trajektorii, uzasadniając to kwestiami wywiadowczymi.
Ambasador Chin wezwany do Białego Domu w związku z manewrami wokół Tajwanu
Ambasador ChRL Qin Gang został wezwany do Białego Domu w proteście przeciwko prowokacyjnym działaniom Chin – oznajmił w piątek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Według władz USA ćwiczenia wojsk ChRL wokół Tajwanu podważają pokój i stabilność w regionie.
“Po działaniach Chin minionej nocy, wezwaliśmy ambasadora Qin Ganga do Białego Domu, by wystosować demarche w sprawie prowokacyjnych działań ChRL” – napisał Kirby w oświadczeniu wysłanym dziennikarzom. “Potępiliśmy działania zbrojne ChRL, które są nieodpowiedzialne i sprzeczne z naszym stałym celem podtrzymania pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej” – dodał.
Z Tajpej Aleksandra Bielakowska (PAP)
abie/ mal/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS