Wizyta spikerki amerykańskiej Izby Reprezentantów Nanci Pelosi na Tajwanie nie została wcześniej oficjalnie potwierdzona przez Amerykanów. Setki tysięcy internautów śledziło w serwisie Flightradar24 samolot, którym rzekomo miała podróżować amerykańska delegacja. Nie było jednak pewności, czy rzeczywiście znajduje się ona na pokładzie maszyny. Pelosi przybyła na wyspę we wtorek wieczorem lokalnego czasu – poinformowała agencja Associated Press.
Trzy największe tajwańskie gazety – „United Daily News”, „Liberty Times” i „China Times” poinformowały, powołując się na powołały swoje źródła, że spikerka Izby Reprezentantów ma spędzić noc na Tajwanie. Associated Press relacjonuje, że przed hotelem Grand Hyatt w Tajpej, gdzie ma przebywać, wzniesiono barykady.
Chiny przeciwko wizycie Nancy Pelosi na Tajwanie
Przeciwko wizycie zdecydowanie protestują Chiny, które uważają Tajwan za część swojego terytorium. Pekin ostrzegł, że uzna taki ruch za poważną prowokację. Popierające Tajwan Stany Zjednoczone oświadczyły, że nie dadzą się zastraszyć.
Według Reutersa we wtorek rano samoloty Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej zbliżały się do linii środkowej, dzielącej Cieśninę Tajwańską. Źródło agencji oceniło takie postępowanie jako „bardzo prowokacyjne”. Chińskie samoloty wielokrotnie wykonywały w pobliżu linii ruchy taktyczne, a tajwańskie samoloty miały czekać w gotowości. Źródła Reutersa podają też, że od poniedziałku w pobliżu nieoficjalnej linii podziału pływało kilka chińskich okrętów wojennych.
Zauważono ruchy chińskiej armii
Z kolei mieszkańcy Xiamen w południowo-wschodnich Chinach, które leży naprzeciwko Tajwanu, zauważyli w mieście ruchy pojazdów opancerzonych. Do sieci trafiły amatorskie nagrania, na których widać przemieszczające się kolumny czołgów i ciężkiego sprzętu, należącego do chińskiej armii. Sieć Anonymous informuje na Twitterze, że widziano też transport międzykontynentalnej rakiety DF5b, która według szacunków ma zasięg 12 000-15 000 km i może przenosić od trzech do ośmiu głowic wodorowych.
twittertwitter
Tajwan odpowie na „zagrożenia ze strony wroga”
Tajwańskie ministerstwo obrony oświadczyło we wtorek, że armia jest „zdeterminowana, zdolna i pewna siebie” w kontekście ochrony wyspy przed zwiększonymi zagrożeniami ze strony Chin w związku z potencjalną wizytą Pelosi. „Przygotowujemy różne plany, a odpowiednie oddziały zostaną wysłane do reagowania zgodnie z przepisami dotyczącymi reagowania w sytuacjach kryzysowych i zagrożeniami ze strony wroga” – oświadczył tamtejszy minister obrony.
Tymczasem Tajwańska Centralna Agencja Informacyjna (CNA) poinformowała, że na czas wizyty amerykańskiej delegacji armia podwyższyła stopień gotowości bojowej (obowiązuje od wtorku rano do południa w czwartek).
Czytaj też:
Xi Jinping do Joe Bidena: Gdy igrasz z ogniem, to się oparzysz
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS