A A+ A++

Piłkarze Rakowa Częstochowa pokonali Stal Mielec 3:2 w niedzielnym pojedynku 3. kolejki PKO Ekstraklasy. Dla podopiecznych trenera Marka Papszuna była to piąta wygrana w piątym spotkaniu w tym sezonie. Zobaczcie zdjęcia z meczu Raków – Stal.

Wicemistrzowie Polski nie zwalniają tempa. Raków grał w niedzielę swój piąty mecz w tym sezonie i odniósł piąte zwycięstwo wliczając w to wszystkie rozgrywki. W niedzielnym spotkaniu częstochowianie stracili dopiero pierwsze gole w tym sezonie.

Trener Marek Papszun po pucharowych bojach z FK Astana dał odpocząć kilku piłkarzom grającym z Kazachami, bo już w czwartek częstochowian czeka na Słowacji spotkanie III rundy kwalifikacji Ligi Konferencji ze Spartakiem Trnava. Bramkarza Vladana Kovacevicia zabrakło nawet na ławce rezerwowych, za to znalazł się na niej pozyskany w piątek szwedzki pomocnik Gustav Berggren.

Raków ma jednak na tyle szeroki skład, że szybko objął prowadzenie, Już w 4 minucie pięknym dośrodkowaniem w pole karne popisał się Fran Tudor i nadbiegający Deian Sorescu z bliska umieścił piłkę w siatce. Zadowoleni z prowadzenia gospodarze osiedli trochę na laurach i pół godziny później Stal wyrównała. Z rzutu wolnego centrował Maciej Domański, a Piotr Wlazło wygrał główkowy pojedynek z Zoranem Arseniciem i zdobył swojego drugiego gola po letnich przenosinach z Niecieczy do Mielca.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RAKÓW – STAL

Zobacz galerię(37 zdjęć)

W końcówce I połowy częstochowianie znów ruszyli do natarcia. Dobre okazje mieli obaj napastnicy Rakowa Vladislavs Gutkovskis i Fabian Piasecki, ale żaden nie zdołał pokonać byłego bramkarza GKS Katowice Bartosza Mrozka grającego w tym roku w Stali.

Po zmianie stron ofensywa gospodarzy trwała nadal. Patryk Kun strzelił z woleja wprost w bramkarza, za to Piasecki w końcu doczekał się pierwszego gola w szeregach częstochowian. Po akcji Władysława Kochergina o piłkę w polu karnym powalczył Gutkovskis, a pozyskany ze Śląska Wrocław napastnik strzelił z 12 m nie do obrony.

Prowadzenie Rakowa podwyższył Ivi Lopez. Hiszpan pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za zatrzymanie piłki ręką przez Krystiana Getingera po centrze Sorescu. Rozmiary porażki Stali zmniejszył były gracz częstochowian Arkadiusz Kasperkiewicz i w doliczonym czasie gry gospodarze przeżywali ciężkie chwile, ale uratował ich Arsenić i ostatecznie zdobyli trzy punkty.

Raków Częstochowa – Stal Mielec 3:2 (1:1)
Bramka
1:0 Deian Sorescu (4), 1:1 Piotr Wlazło (32), 2:1 Fabian Piasecki (57), 3:1 Ivi lopez (71-karny), 3:2 Arkadiusz Kasperkiewicz (85)

Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Żółte kartki Ivi Lopez, Racovitan, Piasecki (Raków) – Wlazło, Hiszpański (Stal)

Widzów 4.438

Raków Trelowski – Svarnas, Arsenić, Racovitan (46. Kub ) – Tudor, Sapała (52. Lederman), Kochergin, Ivi Lopez, Sorescu (87. Rundić) – Piasecki (78. Czyz), Gutkovskis (78. Musiolik).

Stal Mrozek – Wolski, Kasperkiewicz, Matras, Barauskas, Getinger (77. Leandro) – Domański, Wlazło (77. Mak), Żyra (67. Kardyś), Maj (67. Hamulic) – Lebedyński (77. Hiszpański).

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMecz ze szlachetnym przesłaniem. Zaczęło się od grubej awantury, cztery czerwone kartki [WIDEO]
Następny artykułZmarł Bill Russell. Legendarny koszykarz i trener miał 88 lat