– To niebywałe, do jakiego stopnia rządzący Polską politycy przekroczyli granicę absurdu. Stasio Bareja, którego znałem i z którym pracowałem, byłby zachwycony. Przecież nawet on by nie wymyślił ministra środowiska, który wycina lasy i któremu potem stawiany jest potem pomnik w lesie, oczywiście — po wycięciu kilku dodatkowych drzew. Naprawdę, żyjemy w jakimś absurdzie. Niby wszystko jest w porządku, niby jakoś funkcjonujemy. Ale czasem patrzę na to, co się u nas wyprawia i nie wierzę – przyznaje aktor.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS