Postindustrialne Centrum Dziedzictwa Górnictwa Węglowego ma być wyjątkowym miejscem na mapie Zagłębia Dąbrowskiego. Inwestycja w Czeladzi ma dorównywać rozmachem zabytkowej kopalni Guido w Zabrzu.
W Czeladzi postępują prace, które na zawsze odmienią przestrzenie dawnej kopalni Saturn. W tym miejscu wydobywano węgiel od 1872 roku, gdy Ludwik Kozłowski, warszawski adwokat, natrafił na złoże na głębokości 122 metrów.
Nazwę „Saturn” kopalnia zyskała jeszcze w XIX wieku za sprawą kolejnego właściciela – niemieckiego księcia Christian Hohenlohe. Po II wojnie światowej Saturn stał się „Czerwoną Gwardią”, żeby dokończyć swego górniczego żywota – po 1990 roku – znowu, jako Saturn. W 1993 roku kopalnia został postawiona w stan likwidacji, a na dobre zamknięto ją w roku 1996. Obecnie w dawnej kopalnianej elektrowni mieści się Galeria Sztuki Współczesnej „Elektrownia”, a sama kopalnia jest też ważnym przystankiem na trasie śląskiego „Szlaku Techniki”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS