1 godz. 14 minut temu
W tym meczu było mnóstwo emocji i zwrotów akcji – zmarnowane sytuacje, obroniony rzut karny, czerwona kartka, gol w przedostatniej minucie i dogrywka. Dynamo Kijów pokonało w Stambule Fenerbahce 2-1 i awansowało do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
W pierwszym meczu rozegranym na stadionie w Łodzi Dynamo zawiodło. Nie oddało celnego strzału i to Fenerbahce było bliżej zwycięstwa, ale skończyło się bezbramkowym remisem. Przed rewanżem w Stambule to gospodarze byli więc faworytami do awansu do trzeciej rundy eliminacji.
Z powodu ataku Rosji na Ukrainę dla wicemistrzów tego kraju był to pierwszy mecz od grudnia i to mogło mieć wpływ na postawę zawodników. Mircea Lucescu, trener Dynamo zwrócił uwagę na wiele różnic między zespołami.
– W pierwszym meczu nie zrobiliśmy zbyt wiele i mieliśmy sporo problemów – przyznał rumuński szkoleniowiec. – Tyle że Fenerbahce zagra u siebie, a my musieliśmy być gospodarzami gdzie indziej [w Łodzi na stadionie ŁKS – przyp. red.]. Turecki zespół pozyskał kilku piłkarzy, a my straciliśmy. Macie fantastycznych fanów, podczas gdy nas dopingowały głównie kobiety i dzieci, bo mężczyźni walczą z najeźdźcą. My jeździliśmy po Europie, by trenować i grać sparingi, a brakuje nam swojego miejsca – wyliczał.
Zespół trenera Lucescu być może znalazł bazę dla siebie, bo już do pierwszego meczu z Fenerbahce przygotowywał się w Uniejowie (45 km od Łodzi), tam wrócił, trenował przed rewanżem w Stambule. Przed wylotem piłkarzy odwie … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS