A A+ A++

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z Interią przyznał, że wie o spotkaniach “rzekomej grupy spiskowców”. – Sam byłem inicjatorem tych spotkań – powiedział lider ugrupowania rządzącego. Jak wyjaśnił, w rozmowach uczestniczą “ludzie, którzy mają duży staż partyjny” i których “trzeba czasem uspokajać”. Prezes PiS oznajmił także, że obecność w partii nowych, młodych ludzi premiera Morawieckiego, powoduje “naturalne niepokoje”. Nie ma jednak powodów – mówi prezes – do jego odwołania.

Marcin Fijołek zauważył, że w Sejmie słychać o grupie spiskowców w PiS, którzy są sfrustrowani i chcą obalić premiera Mateusza Morawieckiego. 

– Jest w tym wszystkim sporo operacji medialnej naszych przeciwników, ale jest i trochę prawdy. Najpierw sprostuję jedną kwestię: te opowieści, że nie wiedziałem o spotkaniach rzekomej grupy spiskowców, a dziś zmywam im za to głowę, to całkowita nieprawda. Sam byłem inicjatorem tych spotkań – podkreślił Jarosław Kaczyński.

Czytaj cały wywiad z Jarosławem Kaczyńskim

Prezes PiS: To nie tyle bunt, co niepokój

Prezes PiS powiedział, że spotkania te odbywają się “bez fajerwerków: coś tam jedzą, coś tam piją, rozmawiają – głównie o sytuacji związanej z partią”. – To w dużej mierze ludzie, którzy mają duży staż partyjny. Trzeba ich czasem uspokajać. W naszej partii jest bowiem grupa osób nowych – i to dobrze, bo partia mus … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZnamy rywala Oniszczuka na gali Bellator
Następny artykułSiły Zbrojne: Ukraina otwiera porty nad Morzem Czarnym