Dworek przy Nowowarszawskiej 32 i 32/1, dom przy Jurowieckiej 60 oraz willa przy Nowogródzkiej 1 – o wpisanie do rejestru zabytków tych trzech obiektów z Białegostoku wnioskuje Towarzystwo Opieki nad Zabytkami. Uzasadnia konserwatorce wojewódzkiej, dlaczego na to zasługują. Co zrobi Małgorzata Dajnowicz? Nie wiadomo.
Konserwatorka bowiem zamiast odpisywać na maile wciąż domaga się ode mnie przedstawienia jej legitymacji prasowej twierdząc, że nie pracuję w “Wyborczej” (a przedstawiłem jej ją osobiście już 1 lipca). Wysyłanie maili z pytaniami nie ma sensu. Dodatkowo Dajnowicz twierdzi, że o decyzjach może informować po fakcie, gdyż dopiero wtedy są informacją publiczną. Pozostaje więc czekać na to…
Miasto moje, a w nim… Tunel, którego już nie ma, i miliardy nie wiadomo na co
A dlaczego Barbara Tomecka i Mirosław Snarski z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami uważają, że domy zasługują na ochronę? Wyjaśniają to szczegółowo w swoich wnioskach, jakie przekazali do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, którym kieruje Małgorzata Dajnowicz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS