39-letni Japończyk, skazany na śmierć za zabicie siedmiu osób w tokijskiej dzielnicy Akihabara w 2008 roku, został stracony. O egzekucji poinformowały we wtorek japońskie media, w tym publiczny nadawca NHK, powołując się na źródła rządowe.
W czerwcu 2008 roku, 25-letni wówczas Tomohiro Kato wjechał ciężarówką w tłum pieszych w handlowej dzielnicy Akihabara, znanej głównie ze sklepów z elektroniką, zabijając trzy osoby, a następnie wyskoczył z samochodu i – uderzając na ślepo – zabił nożem kolejne cztery. 10 osób zostało rannych.
Po aresztowaniu powiedział, że “miał wszystkiego dość”.
Pierwsza egzekucja w Japonii od grudnia ubiegłego roku
W 2011 roku Kato został skazany na śmierć. Wyrok podtrzymał Sąd Apelacyjny we wrześniu 2012 roku, a Sąd Najwyższy Japonii w 2015 roku odrzucił jego apelację.
ZOBACZ: Władimir Putin bez zaproszenia na pogrzeb byłego premiera Japonii Shinzo Abe
To pierwsza egzekucja w Japonii od grudnia ubiegłego roku, kiedy trzy osoby skazane na śmierć za morderstwo zostały stracone przez powieszenie tego samego dnia.
Agencja AFP przypomina, że Japonia jest, obok Stanów Zjednoczonych, jednym z ostatnich uprzemysłowionych i demokratycznych krajów, w których nadal stosuje się karę śmierci. Ten wymiar kary popiera zdecydowana większość japońskiej opinii publicznej.
mst/PAP
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS