A A+ A++

Odrestaurowane hale mają być lepiej wyeksponowane, a mieszkań będzie mniej – tak inwestor zmienił pomysł na nową zabudowę na terenie dawnej fabryki Perun na pograniczu Grochowa i Kamionka. Ale czy nowe budynki nie zdominują zabytków?

Z ulic trudno dostrzec przedwojenny rodowód zabudowy przy Grochowskiej 301/305. Od frontu nieruchomość przesłonięta jest płotem, na którym piętrzą się reklamowe bilbordy. Na dziedzińcu tłoczą się samochody czekające na naprawę w jednym z warsztatów. Na wprost bramy w głębi terenu widać biurowiec, którego stylistyka wskazuje na to, że powstał w latach 60. Tylko wprawniejsze oko dostrzeże ceglane mury pod wielkim blaszanym frontonem jednego z budynków.

To zabudowania dawnej fabryki “Perun”, założonej w 1910 r. Wojewódzki konserwator uznał ją za cenny przykład architektury przemysłowej i wpisał je do rejestru zabytków. Przed wojną produkowano tam tlen techniczny, a później m.in. elektrody do spawania i transformatory spawalnicze. Co ciekawe, firma po wielu perypetiach, m.in. nacjonalizacji po wojnie i prywatyzacji w latach 90., działa do dziś, choć w innym miejscu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZaoszczędź na dentyście. Przyglądamy się szczoteczkom sonicznym do 500 zł
Następny artykułPotrącił mężczyznę na pasach – wypadkowy weekend