Tosia miała 11 lat, gdy zapytała mamę: “Co byś zrobiła, gdyby się okazało, że jestem lesbijką?”. – Powiedziałam, że nie miałabym z tym żadnego problemu, choć pewnie bym się trochę zmartwiła, że będzie miała w Polsce pod górkę. Ale w naszych relacjach nic by się nie zmieniło – wspomina Agnieszka, nauczycielka w wiejskiej szkole na Mazowszu.
Nie przyszło jej do głowy, że córka zastanawia się nad swoją tożsamością. Zauważyła tylko, że poszukuje gadżetów w tęczowych kolorach i zaczęła zamawiać w Empiku książki. – Okazało się, że to był ten słynny “Heartstopper” o angielskim nastolatku, który zakochał się w koledze. Córka zafascynowała się tą historią, czekała na kolejne tomy, czytała ją pod ławką. Jak sfilmował ją Netflix, to już miesiąc przed polską premierą umawiała się z przyjaciółką, że zrobią sobie seans z nocowaniem, obejrzą wszystkie odcinki. Odliczały dni – opowiada.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS