Boris Johnson pragnie, przed odejściem ze stanowiska, jeszcze raz pojechać do Kijowa i spotkać się tam z Wołodymyrem Zełenskim – przekazały media. – On naprawdę czuje ciężar odpowiedzialności za Ukrainę – powiedział współpracownik premiera Wielkiej Brytanii. Boris Johnson ma opuścić Downing Street 6 września.
Jak ujawnia gazeta “The Sunday Telegraph”, temat ewentualnej pożegnalnej wizyty w Kijowie został poruszony podczas piątkowej rozmowy telefonicznej Borisa Johnsona z Wołodymyrem Zełenskim. Będą oni ponownie rozmawiać w nadchodzącym tygodniu.
“On naprawdę czuje ciężar odpowiedzialności będąc największym sojusznikiem Zełenskiego. Nie może po prostu odejść, nie upewniwszy się, że świat go popiera. Ma nadzieję, że zobaczy go ponownie przed opuszczeniem urzędu” – powiedział cytowany przez gazetę współpracownik Borisa Johnsona.
ZOBACZ: Ukraina. Cudzoziemcy będą mogli zamawiać napisy na pociskach rakietowych. Środki trafią do armii
Od czasu rosyjskiej napaści na Ukrainę premier Boris Johnson złożył dwie wizyty w Kijowie – w kwietniu oraz w czerwcu. Podczas tej drugiej ogłosił program szkoleń ukraińskich żołnierzy na terenie Wielkiej Brytanii.
Boris Johnson odejdzie ze stanowiska 6 września
W kończącym się tygodniu premier Wielkiej Brytanii był na jednym z poligonów, w hrabstwie North Yorkshire, gdzie obserwował szkolenie Ukraińców. W niektórych zajęciach brał nawet czynny udział, m.in. rzucając granatami.
Boris Johnson odejdzie ze stanowiska premiera 6 września. Nastąpi to dzień po tym, gdy kierowana przez niego Partia Konserwatywna ogłosi, kto z dwójki Liz Truss i Rishi Sunak zwyciężył w partyjnych wyborach i zostanie jej nowym liderem.
mbl/PAP
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS