A A+ A++

Robert Lewandowski zadebiutował w barwach FC Barcelony. Miał ku temu doskonałą okazję, ponieważ przypadło to na słynne El Clasico. Co prawda, to tylko sparing w Las Vegas, ale cały świat podziwiał to spotkanie. Polak zrobił show po ostatnim gwizdku.

Artur Babicz

Artur Babicz


Getty Images
/ Kevork Djansezian
/ Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Nie trzeba było długo czekać na to aż Robert Lewandowski pokaże się w nowych barwach. Polski napastnik po kilku dniach od oficjalnego dołączenia do FC Barcelony miał okazję zadebiutować i to w niezwykle prestiżowym spotkaniu. Mowa oczywiście o El Clasico przeciwko Realowi Madryt.

Lewandowski bramki nie zdobył. Chociaż miał ku temu kilka okazji. Ostatecznie w drugiej połowie zmienił go Pierre-Emerick Aubameyang i mimo wszystko można uznać debiut za całkiem udany. Szczególnie, że ekipa ze stolicy Katalonii zwyciężyła z odwiecznym rywalem na boisku w Las Vegas (więcej o tym spotkaniu TUTAJ).

Na oficjalnym profilu FC Barcelony w mediach społecznościowych po tym pamiętnym debiucie wypowiedział się sam zainteresowany. Po tym krótkim nagraniu widać, że Polak momentalnie stał się ulubieńcem kibiców.

– Tutaj Robert Lewandowski. Bardzo się cieszę, że tutaj jestem i mogłem zagrać w swoim pierwszym El Classico w Las Vegas. Dziękuję za wsparcie – powiedział kapitan reprezentacji Polski w nagraniu prosto z murawy.

Warto zwrócić uwagę na to, że w meczu przeciwko Realowi Madryt Polak wystąpił z nietypowym dla siebie numer 12. To oznacza, iż ciągle nie wiadomo czy Lewandowski przejmie numer 9, który należy obecnie do Memphisa Depaya.

Zobacz także: Piątek na celowniku giganta
Zobacz także: Fala komentarzy po debiucie Lewandowskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 93. minuta. Wynik? 0:0. I nagle coś takiego!

Mecz do obejrzenia w Eleven Sports, również w WP Pilot.


Skomentuj

11

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty


Komentarze (11)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmiertelne potrącenie 42-latka. Niósł na rękach kobietę
Następny artykułJak dziecko w sklepie z zabawkami (cz. 1)