Andrzej Kosmala słynie z tego, że nie gryzie się publicznie w język. Od śmierci swojego szefa i przyjaciela Krzysztofa Krawczyka pozostaje w otwartym konflikcie z jego niepełnosprawnym synem Krzysztofem jr. W tle jest spadek po ojcu i testament piosenkarza, w którym Krzysztof Igor nie został uwzględniony. Kosmala publicznie powątpiewał, czy Krawczyk jr rzeczywiście nie może iść do zwykłej pracy i musi pozostawać na garnuszku macochy Ewy. Wypominał mu, że nie odwiedzał ojca za jego życia, a po śmierci skalał jego pamięć. Chodziło o twierdzenia Krzysztofa Igora, że jego tata zmagał się z daleko posuniętą chorobą Alzheimera i Parkinsona. Przy okazji dostało się też Marianowi Lichtmanowi, perkusiście Trubadurów.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS