A A+ A++

Najnowsze statystyki pokazują umacnianie się stosunków handlowych pomiędzy Rosją, a Chinami.

Do sieci trafiła nowa publikacja rosyjskiego portalu Izvestia. Porusza ona statystyki sprzedaży telewizorów w Rosji po rozpoczęciu wojny w Ukrainie. Wynika z niego, że na przestrzeni ostatnich miesięcy sprzedać telewizorów chińskich marek wzrosła dwukrotnie w porównaniu ze statystykami zbieranymi przed wybuchem konfliktu zbrojnego na wschodzie Europy.


Chińskie telewizory zyskują na popularności w Rosji
Źródło: Xiaomi.com

Chińskie telewizory zyskują na popularności w Rosji

Źródło: Xiaomi.com

Przedstawiciele największych sieci sprzedaży elektroniki w Rosji potwierdzili ten trend w wywiadzie. Według sprzedawcy Ozon w kanałach e-commerce sprzedaż chińskich telewizorów w maju wzrosła o 96%. Najlepiej sprzedawały się modele firm Xiaomi, BBK, Haier, Fusion oraz Harper.

Zobacz również:

Popyt na chińskie konstrukcje stopniowo wzrasta od stycznia 2022 roku. Początkowo wynikał z przerwanych łańcuchów dostaw, a aktualnie jest spowodowany sytuacją geo-polityczną na wschodzie Europy.

Trend wzrostowy notuje się po zawieszeniu dostaw elektroniki do Rosji przez kilku głównych dostawców – m. in. Samsunga, Sony oraz LG. Warto podkreślić, że w Rosji liderem sprzedaży telewizorów przed wybuchem wojny pozostawał Samsung oraz LG. Aktualnie na półkach sklepowych znajdziemy jedynie wybrane modele z 2021 roku, a ich ceny są zauważalnie wyższe od sugerowanych cen detalicznych z początku 2022 roku.

Poza zmianą marek nie zmieniły się preferencje zakupowe rosyjskich konsumentów. Przeważająca większość sprzedawanych modeli posiada ekran o rozdzielczości 4K i przekątnej powyżej 42 cali oraz system Smart TV. Największą popularnością cieszą się telewizory Xiaomi, a największy – 10-krotny – wzrost sprzedaży zanotowała firma Haier.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRecenzja Stray, czyli kot, jaki jest, każdy widzi!
Następny artykułZobaczyć Lili, czyli turniej gwiazd 23 lipca