Zespół Ferrari został zmuszony do przekroczenia regulaminowego przydziału, po tym jak przed dwoma tygodniami, w Austrii, w bolidzie Sainza awarii uległ właśnie silnik.
Przed weekendem na Paul Ricard włoski zespół, którego reprezentantem jest Sainz poinformował o wymianie magazynu energii i elektroniki sterującej w jego samochodzie. Ostatni element będzie już trzecim wprowadzonym w tym sezonie, podczas gdy regulamin przewiduje dopuszczenie tylko dwóch, co oznacza dla Hiszpana automatyczną karę przesunięcia o dziesięć pól.
Wobec takich okoliczności, niewykluczone, że Ferrari zdecyduje się na wprowadzenie kolejnych, i zarazem pozaregulaminowych, elementów jednostki napędowej, które naturalnie będą skutkowały następnymi karami – te sprawią, że zawodnik zostanie zmuszony do startu z samego końca stawki.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS