Nowa darń to element konieczny, by obiekt był dostosowany do wymagań Ekstraklasy. Murawa na łódzki Stadion Miejski, z którego korzystają piłkarze klubu RTS Widzew, przyjeżdża ze specjalnej węgierskiej plantacji. Tej samej, która zaopatruje m.in. ligi czeską i węgierską oraz niemiecką Bundesligę.
Łącznie do Łodzi przyjedzie ok. 17 TIR-ów. Zgodnie z harmonogramem prace mają zakończyć się do niedzieli, 24 lipca.
Nad przebiegiem wymiany murawy czuwa groundsman i kierownik Działu Obsługi Muraw Miejskiej Areny Kultury i Sportu – Andrzej Trojan. Wymiana murawy to złożony proces, a zanim na stadionie pojawiły się pierwsze tiry z rolkami nowej murawy, należało spełnić wiele warunków – podkreśla Trojan – Po zdjęciu darni konieczne było przygotowanie podłoża.
Odpowiednią mieszankę trawy, która spełnia normy obowiązujące w polskiej Ekstraklasie oraz wymagania przy organizacji meczów międzynarodowych, pomógł dobrać Instytut Rolnictwa w Krakowie.
Przed ułożeniem nowej murawy firma Pagro wysypała na płycie Stadionu Miejskiego m.in. 360 ton piachu, który musiał wykazywać odpowiednią przepuszczalność. Wykonano też dwa zabiegi spulchniające. Bezpośrednio pod układaną rolkę sypie się dodatkowo specjalny nawóz, który ma pomóc w szybszym i lepszym ukorzenianiu się nowej trawy.
Darń potrzebuje czasu, żeby można było na niej rozgrywać mecze. Pierwszym meczem na nowej murawie Stadionu Miejskiego przy al. Piłsudskiego 138 w Łodzi ma być spotkanie 3. kolejki PKO Ekstraklasy, w którym Widzew podejmie Lechię Gdańsk. Mecz zaplanowano na niedzielę 31 lipca.
Wymianą murawy na widzewskim stadionie zajmuje się krakowska firma Pagro. Wgrała przetarg, bo zaoferowała lepszą cenę i gwarancję, niż konkurent. Wartość umowy to ponad 786 tys. złotych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS