A A+ A++

Do tego zdarzenia doszło w czwartek po południu.

Policjanci z posterunku wodnego podczas patrolu Zalewu Zemborzyckiego dostali zgłoszenie o kajakarzu, którzy potrzebuje pomocy.

W odległości około 100 metrów od brzegu zauważyli dryfujący do góry dnem kajak. Obok znajdował się przerażony i wołający o pomoc mężczyzna. Miał na sobie kamizelkę ratunkową.

“Policjanci od razy udzielili pomocy poszkodowanemu i wyciągnęli go na brzeg, gdzie czekała już karetka” – relacjonuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie kom. Kamil Gołębiowski.

Jak się okazało, mężczyzna nie umiał pływać. W czasie interwencji policjanci wyczuli od niego woń alkoholu, co potwierdziło badanie alkomatem.

Kajakarz dostał mandat w wysokości 500 złotych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamieszanie z tężnią solankową (aktualizacja) [ Społeczeństwo ]
Następny artykułKurtyny wodne jednak stanęły