A A+ A++

Z roku na rok przybywa świadomych turystów, którzy w góry wybierają się przygotowani – z odpowiednim sprzętem, nastawieniem i wiedzą. Wciąż jednak istnieją tacy, którzy nie robią sobie nic z ostrzeżeń i apeli GOPRowców. Mimo iż bezmyślny turysta urósł już do miana legendy, wciąż dziwi postawa, kiedy rodzina z dziećmi wybiera się na szlak bez wody, kurtek przeciwdeszczowych lub w klapkach. A takich nie brakuje.

W górach obawiamy się pogody, wysokości i trudnego terenu. Jak się jednak okazuje, to my sami jesteśmy w nich największym zagrożeniem. Wielu turystów ignoruje ostrzeżenia o dostosowaniu swojego ubioru do warunków pogodowych, zdecydowana większość przecenia swoje możliwości, a jeszcze inni zabierają dzieci w wysokie partie gór. Bezmyślność wciąż się szerzy.

Zobacz również: Beszeniowa czy Tatralandia? Sprawdziliśmy dwa popularne parki wodne

Bezmyślny turysta w górach. Ich wciąż nie brakuje

Widok turystów w wysokich górach w klapkach zdaje się już nie dziwić. Z takimi obrazkami mamy do czynienia niemal co roku. Tymczasem ludzie zdają się być coraz mniej rozważni. Na szlak wychodzą bez wody lub kurtek przeciwdeszczowych. Niejednokrotnie nie mają pojęcia gdzie się udać. Idą tam, gdzie podąża reszta.

Zdarzają się sytuacje, w których turyści chcą wejść na Giewont, bo szczyt, z uwagi na popularność, nie wydaje im się zbyt odległy. Takie zdarzenie opisuje serwis NaTemat. “Tu gdzieś podobno można wejść na Giewont?” – takie pytanie miało paść tuż przy wejściu do jednej z tatrzańskich dolin. Dwójka ludzi w średnim wieku chciała się tam wybrać kolejnego dnia. Nie zdawali sobie robić nic z ostrzeżeń, że jutro miało mocno padać. Przecież Giewont to “bułka z masłem”.

Zdarza się również, iż turyści, którzy dotrą już na szczyt, pokonują przygotowane przez pracowników parków zabezpieczenia. Takie zdarzenie miało miejsce w Karkonoszach.

Zobacz również: Via Ferrata KZS Martinske Hole: Górska przygoda, której nie ma w Polsce

Podstawą plan i przygotowanie

Podstawą do górskiej wycieczki jest odpowiedni plan i przygotowanie. Bez tych dwóch rzeczy lepiej nie wybierać się w, nawet te najniższe, góry.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJechał za szybko… wcześniej stracił prawo jazdy
Następny artykułZ szybką wizytą w krwiodawstwie [ Społeczeństwo ]