A A+ A++

Rowerzystka i rowerzysta zderzyli się na drodze rowerowej niedaleko ostrowskiego stadionu. Ponieważ nie mogli uzgodnić, kto był winien za tę kolizję, spór musiała rozstrzygnąć policja.

Jak informuje portal ostrow24.tv, oboje rowerzyści dojeżdżali do skrzyżowania z aleją Powstańców Wielkopolskich. Pierwsza jechała 62-letnia rowerzystka, za nią jechał 35-letni mężczyzna, który zamierzał ją wyprzedzić. I właśnie podczas wyprzedzania doszło do zderzenia rowerzystów.

Oboje rowerzyści odnieśli niewielkie obrażenia w postaci stłuczeń i otarć skóry. Jednak dla kobiety znacznie bardziej istotne było to, że mężczyzna nawet jej nie przeprosił, a nawet miał jeszcze pretensje.

Ponieważ żadne z nich nie poczuwało się do winy za kolizję, wezwali policję. A funkcjonariusze po przesłuchaniu rowerzystów stwierdzili, że 35-latek nie zachował należytej ostrożności podczas wyprzedzania, ale to dlatego, że w trakcie manewru 62-latka nagle skręciła w prawo. Policjanci stwierdzili więc, że oboje są współwinni i pouczyli ich.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInterpelacja w sprawie wykoszenia i uporządkowania od strony ul. Reymonta, posprzątania terenu dworca oraz przy peronach a takze ustawienia pojemników na odpady przy kładce
Następny artykułZamieszanie z tężnią solankową (aktualizacja) [ Społeczeństwo ]