A A+ A++

Coraz więcej Polaków zbiera chrust. Jak poinformowały Interię Lasy Państwowe, w tym roku sprzedano 30 proc. więcej małowymiarowego drewna, określanego potocznie chrustem. Wzrosło też ogólne zainteresowanie drewnem opałowym.

“Cały czas obowiązuje możliwość zbierania gałęzi na opał” – powiedział na początku czerwca wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka. Od tego momentu rozpoczęła się fala prześmiewczych komentarzy, a najbardziej złośliwi nowemu pomysłowi dopisali plusik – na wzór wielu programów obozu rządzącego. I tak powstało hasło: “chrust plus”.

I choć początkowo sytuacja mogła wydawać się zabawna, dziś przy widmie kryzysu węglowego, brakach w dostawach, kolejkach na składach i ewentualnej mroźnej zimie opał w postaci drewna cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Jak ustaliła Interia, wzrósł też popyt na osławiony chrust.

Polacy kupują chrust. 30 proc. wzrostu 

Po niespełna dwóch miesiącach od głośnej wypowiedzi wiceministra Siarki zapytaliśmy, czy Polacy zbierają i kupują od Lasów Państwowych chrust. 

– Zainteresowanie drewnem opałowym, zarówno tym do samodzielnego pozyskania, jak i tym przygotowywanym przez nadleśnictwa, rzeczywiście wzrosło. Szczególnie widoczne jest to na terenach niezurbanizowanych – przekazał nam Michał Gzowski, rzecznik prasowy Lasów Państwowych.

Jakie są liczby? Lasy Państwowe przesłały nam odpowiedź dotyczącą pierwszych pięciu miesięcy roku. Wzrost sprzedaży jest tu wyraźnie zauważalny, a po nagłośnieniu sprawy zaintere … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł61 Międzynarodowy Wyścig Kolarski
Następny artykułSpotkania z historią na zamkowym dziedzińcu