A A+ A++

To już kolejna ofiara perfidnych oszustów, wykorzystujących ufność i naiwność starszych osób. 80-letnia kobieta, odbierając telefon i odbywając krótką rozmowę, była pewna, że pomaga “córce”, która rzekomo miała ogromne zadłużenie w banku. W efekcie straciła 100 tys. zł.

Do 80-letniej mieszkanki Białegostoku kilka dni temu zadzwoniła kobieta, podając się za jej córkę. Oszustka poinformowała seniorkę, że ma problemy w banku. Dzwoniąca dodała, że wynikają one z zadłużenia, które musi szybko spłacić.

– Chwilę później do rozmowy włączyła się kolejna kobieta. Ta z kolei podała się za policjantkę. “Funkcjonariuszka”, chcąc uspokoić zdenerwowaną mieszkankę Białegostoku, zapewniła ją, że jeżeli 80-latka przekaże gotówkę wskazanej osobie, córka uniknie więzienia – relacjonują policjanci z wydziału prasowego komendy wojewódzkiej policji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW poniedziałek autobusy i tramwaje powrócą na ul. Basztową
Następny artykułPomóżmy przetrwać naszym pupilom upały!