Z powodu upałów i suszy w czwartek Nadleśnictwo Opole wprowadzi prawdopodobnie trzeci stopień zagrożenia pożarowego. W takich warunkach pożar, który wybuchł dzisiaj w Walidrogach, błyskawicznie może stać się zagrożeniem dla ogromnego obszaru lasu. Tym razem ogień szybko zauważono i do akcji wkroczyli strażacy oraz samolot gaśniczy.
Przed godz. 13 ogień w lesie zauważył rolnik, natychmiast zawiadomił służby leśne i straż pożarną. Pracownik nadleśnictwa, by ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia za pomocą pługu oborał zagrożoną przestrzeń, w tym czasie na miejsce dotarły cztery zastępy straży pożarnej, do akcji wysłano także samolot gaśniczy dromader.
– Dzięki sprawnej akcji strażaków i pomocy samolotu gaśniczego ogień udało się opanować w około 30 minut. Spłonęło poszycie leśne na obszarze wielkości połowy boiska do piłki nożnej. O tym, czy drzewa zostały uszkodzone przekonamy się za kilka miesięcy, a może nawet za rok. Tyle czasu potrzeba, by ocenić jak dorosłe drzewa zniosły taki pożar – komentuje leśniczy Jacek Boczar, rzecznik Nadleśnictwa Opole.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS