A A+ A++

Warholm oszczędzał się w biegach eliminacyjnych na 400 m przez płotki z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego odniesionej 7 czerwca w mityngu Diamentowej Ligi w Rabacie, jednak mimo tego do finału awansował z drugim wynikiem.

“Myślę, że mam za sobą odpowiedni trening, by coś osiągnąć. Nie byłoby mnie tutaj, jeżeli nie uważałbym, że jestem w stanie zdobyć medal” – powiedział płotkarz po awansie do finału.

ZOBACZ TAKŻE: Lekkoatletyczne MŚ: W środę walka Kaczmarek i Kiełbasińskiej o awans do finału na 400 m

Rekordzista świata, obrońca tytułu i mistrz olimpijski z Tokio zajął jednak dopiero siódme miejsce w biegu finałowym czasem 48,42. Zwyciężył trzeci w Tokio Brazylijczyk Alison Santos – 46,29, a za nim uplasowali się Amerykanie Rai Benjamin – 46,89 oraz Trevor Bassitt – 47,39.

“To był bardzo trudny bieg. Bardzo ciężko pracowałem, żeby wrócić do formy na mistrzostwa świata, ale to nie wystarczyło” – przyznał Warholm.

“Chłopaki robią to, co ja, czyli ciężko trenują każdego dnia i walczą” – powiedział o medalistach z Eugene.

“Ja miałem kontuzję, ale uważam, że zawsze trzeba dać z siebie wszystko na bieżni. Właśnie to zrobiłem. Mam nadzieję, że po pewnym czasie będę z tego dumny” – dodał.

Nie tylko płotkarz nie wywiązał się z roli faworyta. Ingebrigsten w biegu na 1500 m długo prowadził, ale przed ostatnim wirażem wyprzedził go Jake Wightman. Brytyjczyk utrzymał tempo i nie dał się dogonić na finiszu. Zwyciężył czasem 3.29,23, a Norweg był wolniejszy o 0,24.

“Srebrny medal? Nic nie znaczy. Dla wielu lekkoatletów to duże osiągnięcie, ale ja nie przywiązuję do tego wielkiej wagi” – zauważył Ingebrigtsen. “Bardzo ciężko pracuję, żeby osiągnąć swoje cele. A to nie był mój cel” – dodał.

“Czułem się dobrze, ale popełniłem kilka błędów. Kontrolowałem bieg, jednak nie utrzymałem rytmu na ostatnich 200 metrach” – przyznał.

To jeszcze nie koniec występów Ingebrigtsena w Eugene. W czwartek weźmie udział w biegu na 5000 m.

PW, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak wystartowali Herosi
Następny artykuł19-latek jechał za szybko. Wylądował w rowie