A A+ A++

Kierowca DS Techeetah Antonio Felix da Costa utrzymał się przed Stoffelem Vandoorne’em w końcowych fazach drugiego wyścigu na Brooklyn Street Circuit. Żółte flagi na przedostatnim okrążeniu wywieszone po kolizji w szóstym zakręcie, w której uczestniczyli Jean-Eric Vergne, Lucas di Grassi i Oliver Askew, zmniejszyły szanse Belga na zaatakowanie lidera.

Pomimo spadku energii na finałowych okrążeniach, w porównaniu do Vandoorne’a, da Costa utrzymał prowadzenie, aby sięgnąć po swoje i Techeetah pierwsze zwycięstwo w obecnej kampanii.

→ Galeria zdjęć – E-Prix Nowego Jorku II

Da Costa po starcie z pole position utrzymał pierwsze miejsce przed Alexandrem Simsem, również ruszającym z pierwszego rzędu. Kierowca Mahindry, zamiast walczyć o prowadzenie, wyglądał na bardziej zaniepokojonego samochodami za nim.

Na dwunastym okrążeniu prowadzący duet aktywował swój ośmiominutowy tryb ataku, podczas gdy trzeci wówczas Vandoorne został poinstruowany, aby zastosować odwrotną taktykę niż Sims, co pozwoliło kierowcy Mercedesa objąć prowadzenie na jedno okrążenie.

Vandoorne włączył tryb ataku na kolejnym kółku, spadając na trzecie miejsce za da Costę i Simsa, ale nadal trzymał się blisko czołówki wraz z kolegą z zespołu, Nyckiem de Vriesem.

Straciwszy nieco gruntu na rzecz da Costy, Sims znalazł się pod silną presją ze strony Vandoorne’a, który po kilku nieudanych próbach w końcu wyprzedził go na 22 okrążeniu.

Vandoorne pojawił się za plecami da Costy, ale możliwości wyprzedzania były bardzo ograniczone. Chociaż przypuścił atak z fanboostem na 35 okrążeniu, da Costa był wystarczająco daleko z przodu, aby odeprzeć to zagrożenie.

Mitch Evans zdobył z trudem trzecie miejsce. Był uwikłany w zaciętą walkę z de Vriesem, podczas której po najechaniu na wyboistą część toru zaliczył potężny poślizg, ledwo ratując się przed kraksą w szóstym zakręcie.

Powyższe zdarzenia sprawiły, że spadł na piąte miejsce i oddalił się od prowadzącego kwartetu, ale dzięki serii mocnych okrążeń powrócił na ogon de Vriesa. Tym razem to Holender wjechał na nierówną część toru, co pozwoliło Evansowi awansować na czwartą lokatę.

Gdy Sims zaczął tracić dystans do da Costy i Vandoorne’a, był podatny na ataki Evansa, któremu ostatecznie uległ na 36 okrążeniu.

Sam Bird zajął piąte miejsce po starcie z szesnastego pola, utrzymując w końcówce za sobą Robina Frijnsa.

De Vries po raz drugi wjechał na wyboje przed szóstym zakrętem, co pozwoliło Birdowi na minięcie kierowcy Mercedesa. Do tego nie zdołał utrzymać Frijnsa za sobą na pięć okrążeń przed metą, przez co musiał zadowolić się dopiero siódmym miejscem.

Jake Dennis był ósmy, przed Andre Lottererem, który zaliczył nieudany start. Edoardo Mortara skorzystał na wspomnianej kolizji w szóstym zakręcie i zamknął dziesiątkę.

WYNIKI

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWkrótce rusza budowa szpitala
Następny artykułFamilijne ratują polską literaturę!