Jakub Żulczyk, znany m.in. dzięki kryminałowi „Ślepnąc od Świateł” czy thrillerowi „Wzgórze psów”, poskarżył się w Internecie na brak jego ulubionych wafli chałowych. W końcu chrupiąc wafle chałwowe, napisał swoje cztery ostatnie powieści.
Słuchajcie będzie z tego beka na pół internetu, ale pies to gonił, są rzeczy ważniejsze niż poważny wizerunek, poza tym jest to sprawa kluczowa dla mojej dalszej pracy pisarskiej, piszę o tym tutaj bo już nie mogę tego wytrzymać, czy ktoś wie do diabła dlaczego firma Jutrzenka wycofała chałwowy smak wafli Familijnych? Czy ktoś wie gdzie może jeszcze można je nabyć? – napisał Jakub Żulczyk.
Fani pióra Żulczyka zaczęli obawiać się, że wycofanie ulubionej przekąski autora będzie miało opłakane skutki dla jego twórczości.
Producent wziął sobie słowa mocno do serca i postanowił wznowić produkcję wycofanego smaku.
Polska literatura została uratowana! W efekcie powstało kilkaset opakowań wafli chałwowych, które trafiły prosto do domu twórcy. Teraz Jakub Żulczyk będzie mógł spokojnie zasiąść przy komputerze
i pisać kolejne, uwielbiane przez Polaków powieści.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS