Już w przyszłym roku na poznańskie ulice wyjedzie 15 autobusów wodorowych. MPK, mimo wcześniejszych obaw, jednak zdecydowało się na kupno takich pojazdów.
Jeszcze w kwietniu miejska spółka zastanawiała się, czy kupować autobusy wodorowe czy nie, ponieważ eksploatacja autobusów wodorowych okazała się znacznie droższa niż elektrycznych. Inwestycja miałaby więc problem z opłacalnością, mimo że MPK dostało na kupno 90 procent dofinansowania.
Koszt utrzymania autobusu wodorowego po 800 tysiącach kilometrów to ponad 11 milionów złotych – a elektrycznego tylko 5,5 miliona złotych. MPK Poznań szukało dostawcy na 15 lat i przeznaczyło na ten cel 49 mln zł – ale do przetargu zgłosił się tylko jeden oferent, PKN Orlen, który chciał 101 milionów złotych.
Jednak, jak powiedziała Radiu Poznań Agnieszka Smogulecka, rzeczniczka MPK, zmieniła się sytuacja na rynku paliw i cena stała się bardziej przystępna. Oferta na dostawę wodoru nadal jest tylko jedna, PKN Orlen, która chce zbudować stację przy ulicy Warszawskiej. Natomiast autobusy dostarczy Solaris, który zaproponował niższą cenę niż Autosan. Umowa ma zostać podpisana po zakończeniu kontroli przetargu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS