“Legia działała na wariackich papierach. Transfery wyglądają biednie”

To nie pierwszy raz, kiedy Radosław Kałużny krytykuje Legię Warszawa. Były reprezentant Polski w ostrych słowach skomentował także słabą formę drużyny w zeszłorocznej rundzie jesiennej ekstraklasy. Czarę goryczy przelała porażka w 10. kolejce, kiedy warszawianie przegrali z Lechią Gdańsk (1:3). – Nie przystoi mistrzom Polski odwalić takiej chałtury, jak lanie 1:3 w Gdańsku. Rozwaliło mnie tłumaczenie, że po meczu z Leicester mieli 72 godziny odpoczynku i tyle samo na regenerację. Za chwilę padnę ze śmiechu. Przecież sezon na dobre jeszcze się nie rozkręcił i co? Już ‘ciężkie’ nogi? – mówił wówczas Kałużny w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”. 

Radosław Kałużny krytyczny wobec działalności Legii. “Biednie to wygląda”

Stołeczny klub długo znajdował się w strefie spadkowej, ale ostatecznie udało mu się ukończyć sezon 2021/2022 na 10. pozycji. Po bardzo rozczarowujących wynikach władze Legii zapowiedziały przebudowę drużyny. Z zespołem pożegnał się m.in. Tomas Pekhart. W klubie pojawiły się także nowe twarze. Mowa o bramkarzu Dominiku Hładunie, pomocniku Robercie Pichu, skrzydłowych Makanie Baku oraz Pawle Wszołku i napastniku Blazie Kramerze. I to właśnie ci zawodnicy mają pomóc zespołowi w odbudowaniu dawnej formy. 

Istna furia. Kibice Lecha zaatakowali Rudkę po porażce. Haniebne komentarze

Jednak zdaniem Roberta Kałużnego to wciąż za mało. Drużyna powinna pozyskać jeszcze lepszych piłkarzy, jeśli chce wrócić do walki o trofea. Według byłego reprezentanta Polski, na ten moment warszawianie nie mają szans na tytuł. 

– Biednie wyglądają te jej transfery. Legia to zawsze Legia, ale niezrozumiała polityka transferowa, na którą w ostatnich latach poszła kupa kasy, długo będzie dawać się we znaki. Generalnie klub działał na wariackich papierach – ocenił były zawodnik Bayeru Leverkusen czy Zagłębia Lubin w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”. 

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl. 

“To nie ma sensu”. Bez wątpliwości ws. Lewandowskiego. Falk przeczuwa, co się stanie

Jednak Legia Warszawa nie zamierza zatrzymywać się tylko na pięciu transferach i planuje kolejne wzmocnienia. Jak donoszą media, na celowniku znalazł się Jakub Świerczok z Nagoya Grampus. Wiele mówi się także o zainteresowaniu Valentinem Vadą i Kyryło Kowałeciem. Do rozpoczęcia sezonu 2022/23 pozostało już niewiele czasu. Bowiem już w najbliższą sobotę warszawianie zmierzą się na wyjeździe z Koroną Kielce w 1. kolejce ekstraklasy.

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ