Na początku minionego roku szkolnego dyrektorką szkoły katolickiej w Tomaszowie Mazowieckim, w której nikt nie zdał matury, na krótko została była łódzka wicekurator oświaty. Potem był nim lokalny działacz PiS. Z otoczenia szkoły nie tylko on ma związki z tą partią.
W Katolickim Liceum w Tomaszowie Mazowieckim w tym roku matury nie zdał żaden spośród trzynastu przystępujących do tego egzaminu uczniów.
– Widzę, że pisze się o naszej szkole w jeden sposób, że wszyscy nie zdali matury. Uczniowie się tym przejęli, jest im wstyd i żal, że szkołę teraz przedstawia się w takim świetle. Posądzono nas, że mamy za dużo religii i to dlatego. Uczniowie mają religię normalnie, dwa razy w tygodniu, z bardzo fajną panią katechetką. Do niczego nie są zmuszani – podkreśla wicedyrektorka szkoły Sylwia Leszczuk w rozmowie z Onetem. I dodaje: – Wyszło, jak wyszło. Dzieci mają problemy z matematyką, nie pomogły zajęcia dodatkowe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS