Policjanci muszą mierzyć się na co dzień z przeróżnymi gatunkami interwencji. Tym razem pabianiccy funkcjonariusze zostali wezwani do kradzieży auta z parkingu galerii w centrum miasta. Sprawa wyglądała poważnie.
Wszystko działo się 30 czerwca 2022 r. około godz. 17.00. Zgłaszająca kobieta wezwała patrol policji, gdyż uważała, że ktoś skradł jej Hondę. Wyjaśniła im, iż w sklepie przebywała około półtorej godziny, a gdy wyszła z marketu samochodu nie było. Zapewniała, że na pewno parkowała przed sklepem.
– Policjanci dokładnie sprawdzili przyległy teren i monitoring – mówi Ilona Sidorko, rzecznik prasowy policji. – Dokładnie wypytali kobietę prosząc, by uspokoiła się i dokładnie określiła miejsce parkowania.
Sprawa wyjaśniła się chwile później, gdy okazało się, że „skradziony” rzekomo samochód znajduje się na sąsiednim parkingu, a jego właścicielka z roztargnienia o tym zapomniała. Pomimo niezręczności kobieta postanowiła podziękować policjantom, którzy dzięki swojej wnikliwości szybko rozwikłali zagadkę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS