Lidia Popiel – to ona usidliła Bogusława Lindę. Piękna modelka tak wygląda teraz

Lidia Popiel i Bogusław Linda pojawili się na gali finałowej 31. Festiwalu Mozartowskiego w Warszawie. Było to wydarzenie godne odnotowania, wszak para nie chadza zbyt często na imprezy branżowe.

 Widok Lidii Popiel na fotograficznej  ściance wzbudził niemałą sensację, bo gwiazda u boku Bogusława Lindy dosłownie olśniewała.

Lidia Popiel 18 stycznia 2022 roku skończyła 63 lata, ale patrząc na nią trudno uwierzyć w to, że ma tyle lat.

Była modelka zachwyca tym, w jaki sposób się starzeje i z dojrzałego wieku zrobiła ona atut.

Prócz tego, że zachwyca pięknem, to ciekawi swoją tajemniczością. Lidia Popiel niechętnie opowiada o sobie i swoim życiu, a z pewnością ma o czym!

Gdy zaczynała swoją przygodę w świecie mody, był rok 1976. Jako modelka pracowała wówczas z Centrum Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie. I to tam została zauważona wśród innych pięknych dziewczyn.

Otrzymała propozycję pracy w “Modzie Polskiej” – na tamte czasy najpopularniejszego domu mody w naszym kraju, a stamtąd droga była już prosta – Paryż.

Młoda Lidia Popiel pod koniec lat 70. wyjechała do Francji na kilka miesięcy, by skosztować wielkiego świata modelingu.

Tam też poznała pracę z drugiej strony aparatu fotograficznego i dlatego w latach 80. zdecydowała się porzucić pozowanie na rzecz robienia zdjęć. Jej prace można było podziwiać w najpopularniejszych magazynach kierowanych do kobiet w Polsce.

Jej talent został doceniony, nie tylko w kraju, ale także i poza jego granicami. Lidia Popiel dzięki swojej sławie i dorobkowi artystycznemu zaczęła wykładać na wydziale fotografii w Warszawskiej Szkole Filmowej.

Mimo porzucenia zawodowej ścieżki modelingu, miłość do tego zawodu pozostała w gwieździe i nawet dziś można okazjonalnie zobaczyć ją w wyjątkowych pokazach mody.

Choć gwiazda jest doceniana za swój wkład w polską fotografię i świat mody, to jednak sporo osób rozpoznaje ją dzięki związkowi z Bogusławem Lindą. To właśnie ona, jako jedna z wielu kobiet w życiu aktora, położyła kres jego rozrywkowemu życiu. Aktor ustatkował się właśnie u boku Lidii Popiel.

Bogusław Linda w latach 90. Był obiektem westchnień całej masy kobiet w Polsce. Podczas pierwszego małżeństwa doczekał się z żoną niezwiązaną z show-biznesem dwójki dzieci. Miłość ta jednak nie przetrwała i aktor związany był z Polą Raksą. Głośno było także o jego romansach z: Katarzyną Figurą, Grażyną Szapołowską, czy Moniką Jaruzelską.

Hulaszcze życie jednak na dobre się odmieniło, gdy na jego drodze los postawił… Lidię Popiel.

“Marzyłem zawsze o wielkiej miłości. I jak spotkałem Lidkę, kobietę mojego życia, to odtąd ona już była najważniejsza” – wyznał Bogusław Linda w swojej książce biograficznej pt. “Zły chłopiec” z 2015 roku.

To był jak grom z jasnego nieba, a po latach Lidia Popiel wyznała, że aktor zdobył ją nie aparycją, a charakterem.

“Nie zainteresowałam się nim dlatego, że był moim przedmiotem marzeń. Nie zamotała mi w głowie jego sława. Bogusław ma w sobie ogromny urok, coś tak magnetycznego, że nawet gdyby zamiatał ulice, dużo kobiet by się w nim kochało. A ja uwielbiam, kiedy kobiety interesują się moim facetem” – powiedziała w rozmowie z “Vivą” w 2017 roku.

Para pobrała się w 2000 roku i od tego czasu niechętnie rozmawia na łamach gazet o swoim życiu prywatnym. Bogusław Linda i Lidia Popiel pielęgnują swoją miłość w domowym zaciszu, nie w błysku aparatów fotograficznych.

Małżeństwo doczekało się także córki, Aleksandry, która obecnie ma 30 lat i zachwyca urodą, podobnie jak jej matka.

Dziś wiele osób, łącznie z mężem Lidii Popiel zachwycają się tym, jak wygląda ona w wieku 63 lat, gdzie nie widać zbytniej ingerencji chirurga plastycznego.

Wciąż dumnie nosi długie, siwiejące włosy i nie wstydzi się swoich zmarszczek. Kobieta o magnetycznym spojrzeniu oczarowała lata temu Bogusława Lindę, a dziś zachwyca również swoich fanów. 

***

Zobacz też: 

Dorota Segda i Stanisław Radwan: z teatru do życia. Tak rozkwitało ich uczucie!

Robert Lewandowski z rodziną na Majorce. “Lewa” to nowa “królowa życia”