Filippo Lanza to jeden z najbardziej utytułowanych włoskich siatkarzy ostatnich lat. W swojej karierze reprezentował barwy takich klubów, jak choćby Trentino Volley, Sir Safety Perugia, czy Vero Volley Monza. Z pierwszym z tych zespołów dwa razy zdobywał Klubowe Mistrzostwo Świata, a także srebro i brąz siatkarskiej Ligi Mistrzów. W 2015 roku wygrał też Puchar CEV, a dwa lata później, już w zespole z Perugii, powtórzył ten wyczyn.
Skra Bełchatów z hitowym transferem. Filippo Lanza podpisał roczny kontrakt
Równie imponująco wygląda lista jego osiągnięć w reprezentacji Włoch. W 2016 roku był członkiem drużyny, która dotarła do finału igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Włosi musieli jednak uznać wyższość gospodarzy – Brazylijczyków, przegrywając 0:3. Srebrny medal olimpijski to jednak także wielki sukces. Do tego Lanza może pochwalić się m.in. srebrnym i brązowym medalem mistrzostw Europy.
Ostatni sezon 31-letni przyjmujący spędził w chińskim zespole Shanghai Golden Age. Po roku spędzonym na Dalekim Wschodzie stwierdził jednak, że pora wrócić do Europy. Ze Skrą Bełchatów podpisał roczny kontrakt.
– Polska liga jest bardzo silna. Rok po roku polskie drużyny rozwijają się, budują coraz mocniejsze składy, co pozwala podnosić poziom rozgrywek. Najlepszym przykładem są chociażby dwa ostatnie sezony Ligi Mistrzów, w których najlepszy był zespół z Polski – powiedział Lanza w rozmowie z klubową stroną internetową.
– Jako zawodnik uwielbiam nowe wyzwania, zwłaszcza jeśli wiążą się one z walką o wysokie cele, a w takie mierzy PGE Skra. Chcę dać z siebie wszystko i pomóc klubowi w osiąganiu takich wyników, na jakie bez wątpienia zasługuje – podsumował.
Poprzedni sezon PlusLigi Skra Bełchatów zakończyła na czwartym miejscu. W półfinale play-off musiała uznać wyższość Jastrzębskiego Węgla. W meczu o trzecie miejsce Skra przegrała natomiast z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS