Janusz Filipiak żali się, że jest mu gorąco, bo ludzie o niewielkich zarobkach „żrą za dużo mięsa”. Tymczasem jego imiennik sprząta w spocie Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku, pokazując, kto tak naprawdę jest obciachowy.
Prezes Comarchu kontra biedni mięsożercy
Janusz Filipiak w podcaście IBRiS stwierdził, że trzeba uświadomić ludzi, żeby „mniej żarli tego mięsa”, bo to przyczynia się do emisji gazów cieplarnianych. Problem w tym, że w restauracji jego żony serwuje się głównie… mięso. Co więcej – prezes Comarchu nie widzi problemu w lataniu turbośmigłowcem, bo ludzie i tak latają na wakacje do Grecji czy Turcji, a przecież on stawia farmy fotowoltaiczne.
Naukowcy wskazują jednak, że te nie są tak zielone, jak mogłoby się zdawać. Przyczyniają się bowiem do degradacji bioróżnorodności fauny i flory, a także produkuje je się z materiałów, które wydobywa się w zupełnie nieekologiczny sposób. Kto ma rację w tym sporze?
Airbnb zakazuje imprez
Koniec z imprezami w mieszkaniach wynajmowanych dzięki Airbnb. To pokłosie pandemii koronawirusa, kiedy to firma tymczasowo wprowadziła taką decyzję. Okazało się, że jest ona niezwykle popularna, a uskarżanie się na imprezy zmalało o 44%. Jak zmienia się rynek najmu krótkoterminowego w postpandemicznej rzeczywistości?
Janusz sprząta, bo młodzi śmiecą
Spot Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku przełamuje stereotypy. Bierze na ruszt przysłowiowego „Janusza”, ale pokazuje, kto tak naprawdę jest obciachowy. A są to osoby zaśmiecające naszą wspólną przestrzeń – parki czy plaże. Tytułowy Janusz, widząc chaos, jaki zapanował po posiedzeniu młodzieży, postanawia po nich posprzątać. Tak powinna wyglądać kampania prospołeczna.
O tych i innych tematach Wojtek Walczak i Damian Jemioło rozmawiają w najnowszym odcinku podcastu Marketing Przegadany.
Sprawdź najnowszy epizod podcastu Marketing Przegadany.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS