A A+ A++

W miniony piątek inspektorzy OTOZ Krosno zostali powiadomieni o tym, że właściciel bije szczeniaka w piwnicy, a jego wycie i skomlenie jest nie do wytrzymania. Po przyjeździe do Jasła zastają kilkumiesięcznego pieska w typie labradora, który nie może się poruszyć. Wizyta u weterynarza rozwiała wszelkie wątpliwości. Zwierzę odniosło poważne obrażenia i koniecznie musi przejść dwie operacje. Inspektorzy zapewniają, że sprawy tak nie zostawią i w najbliższym czasie złożą zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad zwierzęciem.

 fot. OTOZ Animals Krosno

W miniony piątek 8 lipca br. w godzinach popołudniowych inspektorzy z OTOZ Animals Krosno i Sanok otrzymali pilny telefon z prośbą o pomoc. Zgłaszający mieszkańcy Jasła nie mogli już wytrzymać skamlenia przetrzymywanego w piwnicy jednej z kamienic młodego psa. – To co w pierwszym momencie zwraca naszą uwagę to zasikana klatka schodowa w starej kamienicy. Strużka moczu znaczy drogę z mieszkania aż do piwnicy w której pies jest podobno przetrzymywany. Czy ten mocz może świadczyć o tym jak bardzo pies bał się zejścia w stronę piwnicy? – czytamy wpis OTOZ-u Krosno na stronie Facebook.

 fot. OTOZ Animals Krosno

Właściciela psa po dotarciu na miejsce inspektorów w miejscu zamieszkania już nie było. Opiekunkę z Hadesem, bo tak się wabi szczeniak w typie labradora zastali w innym miejscu. Kobieta wraz z psem przebywała u swojej rodziny. – Psa zastajemy wraz z opiekunką, która twierdzi, że właściciela nie ma gdyż właśnie przed chwilą wyjechał. Hades, bo tak ma na imię czarny szczeniak w typie labradora leży, nie reaguje na nas. Zamiast radosnego pląsania, skakania, lizania po rękach, którego można by się spodziewać po kilkumiesięcznym szczeniaku widzimy psa, który patrzy smutnym oczami, nie może się poruszyć, widać, że cierpi – podkreśla OTOZ Krosno. – Okazuje się, że psiak nie wstaje na tylne łapki. Pytamy co się stało? Kobieta odpowiada, że córka w zabawie przytrzasnęła mu łapę drzwiami. Dobrze, zatem powinien mimo tego stawać na drugą łapkę, a tymczasem on leży bezwładnie. Nie reaguje na dotyk tylko patrzy tępo przed siebie. Opiekunka nie potrafi tego wyjaśnić – dodaje.

 fot. OTOZ Animals Sanok

Ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia szczeniak w asyście policjantów został odebrany właścicielce i przetransportowany do lecznicy weterynaryjnej. Po przeprowadzonym badaniu psa weterynarz stwierdził u Hadesa obustronne zwichnięcie główek kości udowych i spiralne złamanie podudzia prawego. Rozpoznano również u niego anemię. Jak poinformowała nas inspektor Dorota Moszczyńska z OTOZ Animals Krosno, lekarz stwierdził, że obrażenia jakie doznało zwierzę mogłyby spowodować drzwi od chłodni ważące 500 kg. – Charakter i siła obrażeń wskazują, że nie ma możliwości, żeby zostały zadane drzwiami przez dziecko. Takie obrażenia pojawiają się najczęściej w wyniku wypadków komunikacyjnych czy upadków z dużej wysokości – podkreślają inspektorzy.

Obrażenia, jakich doznał szczeniak są na tyle poważne, że piesek musi przejść dwie poważne operacje. – Na pewno na ten moment potrzebujemy środków na operację Hadesa, dobrej jakościowo karmy oraz domu tymczasowego (leczenie i pobyt w klinice zapewne jeszcze potrwa, ale liczymy, że będziemy mogli przebierać w ofertach DT dla Hadeska). Nasz numer konta: 14 1240 2311 1111 0010 5559 4850 – dodaje OTOZ.

Inspektorzy złożą zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad zwierzęciem. Sprawą zajmie się jasielska policja.

id

Napisany dnia: 11.07.2022, 13:06

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajlepsze lokaty bankowe
Następny artykułSmak kawy a stopień jej wypalenia – czy mają na siebie wpływ?