A A+ A++

Leclerc odniósł drugie zwycięstwo w sezonie, poprzednio triumfował w kwietniu w Grand Prix Australii. Na cztery okrążenia przed końcem z wyścigu wycofał się Hiszpan Carlos Sainz Jr. (Ferrari), w którego bolidzie zapalił się silnik.

Rywalizacja zaczęła się pechowo dla wicelidera mistrzostw świata Meksykanina Sergio Pereza z Red Bulla. Już na pierwszym okrążeniu doszło do jego kontaktu z bolidem George’a Russella z Mercedesa. Meksykanin wypadł z toru, zakopał się w żwirze, stracił przy tym kilkanaście sekund i na tor wrócił na ostatniej pozycji.

Lepiej z tej kolizji wyszedł Russell, który choć dostał karę pięciu sekund za jej spowodowanie, to i tak bez problemów dojechał do mety na dobrej, czwartej pozycji. Perez natomiast miał problemy z samochodem, próbował nawet odrabiać straty i gonić rywali, ale na 29. okrążeniu podjął decyzję o wycofaniu się. Szans na czołową “10” praktycznie nie miał żadnych, team zdecydował się oszczędzać silnik.

Verstappen nie był w stanie utrzymać tempa Leclerca

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZakończył się remont fontanny przy ul. Chopina dzięki pieniądzom z budżetu obywatelskiego
Następny artykuł​Zaufała “okrętowemu inżynierowi”. 54-latka straciła ponad 76 tys. zł