A A+ A++

To już czwarte wakacje, w które Policja udostępnia mapę wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. Poza mapą w 553 miastach na specjalnych ekranach pojawią się plansze z aktualnymi danymi.

Na mapie codziennie przybywa punktów, które oznaczają wypadki drogowe ze skutkiem śmiertelnym. Dziś (9.07) miały miejsce już dwa tego typu zdarzenia drogowe. To ze względu na skalę tego problemu na polskich drogach Policja po raz kolejny udostępniła mapę, która ma każdego dnia pokazywać, ile osób zginęło na naszych drogach.
Podobnie jak w latach ubiegłych, mapa jest codziennie aktualizowana. Jej celem jest zwrócenie uwagi na skalę tragedii, jakie każdego dnia mają miejsce na polskich drogach. Ma być to również przyczynek do dyskusji na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego i refleksji kierowców. Mapę znaleźć można na stronie policja.pl, w mediach społecznościowych oraz na stronach administrowanych przez jednostki Policji. Oprócz miejsca zdarzenia, udostępniana jest także ogólna informacja o liczbie ofiar, rodzaju uczestnika ruchu drogowego oraz rodzaju zdarzenia.

Za każdym punktem zaznaczonym na tej mapie, kryje się ludzka tragedia. Każde, nawet z pozoru błahe zignorowanie przepisów, brawura, zlekceważenie senności czy zmęczenia mogą być przyczyną tragedii na drodze – przestrzega Policja.

Zobacz także

Poza mapą promowanie bezpieczeństwa ruchu drogowego wspierają również dane udostępniane na przydrogowych ekranach. Dzięki zaangażowaniu firmy Screen Network S.A na ponad 20 tys. ekranach rozmieszczonych w 553 miastach, wyświetlać się będą mapy z aktualnymi informacjami o wypadkach. Ekrany te można znaleźć przy głównych ciągach komunikacyjnych, na dworcach, stacjach paliw i przy centrach handlowych.

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarsz Równości po raz drugi przeszedł przez Kielce. Było tęczowo, wesoło i spokojnie [ZDJĘCIA]
Następny artykuł30. Blues Express ruszył z przygodami: zamiast parowozu był szynoblues