W piątkowych kwalifikacjach Leclerc zajął drugie miejsce. Do zdobywcy pole position – Maxa Verstappena zabrakło jedynie 0,029 s.
Monakijczyk ostatnie zwycięstwo odniósł w kwietniu. Z podium miał okazję się cieszyć się na początku maja. Od tamtej pory szans na triumf pozbawiały go awarie techniczne albo błędy strategiczne popełniane przez Ferrari.
Pytany o swoje oczekiwania na sobotni sprint – będący częścią weekendu w Austrii – Leclerc przyznał, że celem niekoniecznie jest zwycięstwo, ale przejechanie bezproblemowego wyścigu.
– Po prostu chcę przejechać czysty wyścig – powiedział kierowca Ferrari. – Mamy za sobą pięć wyścigów, które dla mnie były katastrofą. Mam więc nadzieję, że wszystko pójdzie gładko i wreszcie zdobędziemy punkty na jakie zasługujemy.
W odniesieniu do niewielkich różnic w czołówce czasówki Leclerc powiedział, że przegrał prawdopodobnie przez nieodpowiednią temperaturę opon. Po wypadkach kierowców Mercedesa przerwa trwała łącznie ponad dwadzieścia minut.
– Myślę, że wszyscy trzej byliśmy bardzo, bardzo blisko, więc to ekscytujące. Na ostatnim okrążeniu miałem trochę problemów, by „przywrócić” opony po długim oczekiwaniu w alei.
– Max był jednak trochę szybszy. Gratulacje dla niego. Miejmy nadzieję, że jutrzejszy wyścig będzie fascynujący.
Podobne problemy z dogrzaniem opon miał Carlos Sainz, drugi z reprezentantów Ferrari. Hiszpan skompletował trójkę, ale przyznał, że nie ufał F1-75 na hamowaniach.
– Gdy popatrzy się na to okrążenie i pomyśli jak blisko byliśmy, można wskazać miejsca, gdzie zostawiło się tę dziesiątą część sekundy, która mogła nam dać pole position. Jestem jednak przekonany, że ci dwaj goście z przodu też wiedzą, gdzie stracili lub zyskali.
– Pozytywem jest to, że złożyliśmy w Q3 dobre okrążenie. Nie było łatwo, ponieważ po czerwonej fladze opony były bardzo zimne. Zaufanie do samochodu w zakręcie pierwszym i trzecim nie przychodziło łatwo. Wiem, gdzie ten czas jest. Po prostu chciałbym spisać się trochę lepiej.
Polecane video:
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS