Projekt ustawy Ministerstwa Sprawiedliwości został przegłosowany przez Sejm. Teraz trafi do Senatu. Zakłada on m.in. wyższe kary dla gwałcicieli oraz pedofilów, konfiskatę samochodu pijanym kierowcom. Zmiany zajdą także w więziennictwie. Zdaniem ministerstwa ustawa kładzie kres traktowaniu więzienia, jak hotelu lub sanatorium oraz likwiduje nieuzasadnione przywileje osadzonych.
Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Wyższe kary, bezwzględne więzienie, brak litości dla recydywistów oraz koniec z przywilejami dla osadzonych.
Za zgwałcenie dziecka nawet do dożywocia
W ustawie Ministerstwa Sprawiedliwości pojawia się zapis m.in. o wyższych karach dla gwałcicieli oraz pedofilów. „Sprawca zgwałcenia dziecka będzie podlegać karze od 5 do 30 lat więzienia albo dożywotniemu pozbawieniu wolności. Obecnie to od 3 do 15 lat więzienia. Kara od 5 do 30 lat więzienia albo dożywocie będzie też grozić za zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem” – informuje resort.
Za zgwałcenie z następstwem w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu będzie grozić od 5 do 30 lat więzienia albo dożywocie (obecnie jest od 2 do 12 lat). Natomiast za zgwałcenie z następstwem w postaci śmierci ofiary grozić będzie od 8 do 30 lat więzienia lub dożywocie (obecnie jest od 2 do 12 lat więzienia). Za gwałt na ciężarnej kobiecie, z posługiwaniem się bronią palną oraz utrwalanie obrazu oraz dźwięku tego czyny będzie grozić kara od 3 do 20 lat więzienia.
Zmiany w prawie zajdą również w przypadku recydywistów. Wobec przestępców seksualnych stosowane będzie nadzwyczajne zaostrzenie kary, czyli podwyższenie dolnej granicy kary pozbawienia wolności o połowę, a w przypadku występków również podwyższenie górnej granicy o połowę. „Zaostrzamy zasady warunkowego zwolnienia dla recydywisty seksualnego. Będzie to możliwe po odbyciu trzech czwartych kary, nie po dwóch trzecich kary” – informuje Ministerstwo Sprawiedliwości.
Piłeś i prowadziłeś? Tracisz samochód
Prawo zaostrzy się też, jeśli chodzi o pijanych kierowców. W przypadku posiadania nie mniej, niż 1,5 promila alkoholu we krwi, samochód zostaje skonfiskowany niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy. Policja tymczasowo zajmie jego auto na okres do siedmiu dni, następnie prokurator orzeknie zabezpieczenie tego mienia, a sąd obligatoryjnie orzeknie przepadek pojazdu. W przypadku recydywy przepadek będzie orzekany już w przypadku posiadania 0,5 promila alkoholu we krwi. „Auta będą konfiskowane również sprawcom wypadków, którzy mieli powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, popełniającym takie przestępstwo po raz kolejny lub powodujących wypadek. Jeżeli samochód nie jest wyłączną własnością kierowcy, sąd orzeknie przepadek równowartości pojazdu sprzed wypadku” – czytamy.
Zwiększy się również maksymalna kara, którą będzie można wymierzyć za spowodowanie poważnego wypadku. Za doprowadzenie do ciężkich obrażeń lub śmierci, nietrzeźwemu sprawcy wypadku będzie można wymierzyć do 16 lat pozbawienia wolności, a obecnie do 12 lat.
Więzienie to nie sanatorium
Ministerstwo sprawiedliwości informuje także, że chce położyć kres nieuzasadnionym przywilejom osadzonych. Reforma nazwana „Nowoczesne więziennictwo” zakłada rozszerzenie pracy więźniów, rozwój dozoru elektronicznego, koniec z ignorowaniem kary więzienia, likwidacja przywilejów w korzystaniu przez skazanych z opieki zdrowotnej, wzmocnienie bezpieczeństwa w zakładach karnych, lepsze wyszkolenie i skuteczność Służby Więziennej. – Wygoda osadzonego nie może też być stawiana ponad bezpieczeństwo funkcjonariuszy – powiedział podczas konferencji wiceminister Michał Woś, odpowiedzialny za prace nad programem „Nowoczesne więziennictwo”.
Projekt ustawy został przyjęty przez Sejm. Głosowało 441 posłów. 229 było za, 173 przeciw. 39 osób wstrzymało się od głosu. Kolejnym krokiem legislacyjnym ustawy jest zajęcie się nią przez Senat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS