A A+ A++

– W Neapolu żyją futbolem jeszcze bardziej niż w innych miejscach Włoch. Piłkarze w restauracjach nie płacą za posiłki lub dostają duże zniżki. Ikoną miasta jest Diego Maradona. Byłem w szoku, gdy pewnego razu wszedł do naszej szatni. – Igor Łasicki, nowy piłkarz Wisły, opowiada o przygotowaniach do sezonu i wspomina swoją włoską przygodę.

Jarosław K. Kowal: Zadomowił się pan już w Krakowie?

Igor Łasicki: Jak najbardziej. Mieszkanie znalazłem, choć czekam jeszcze, aż ktoś się z niego wyprowadzi. Czuję, że w drużynie też się już zaaklimatyzowałem.

Dla pana, tak jak dla całej Wisły, gra w I lidze będzie nowością.

– Na szczęście nasza drużyna jest tak budowana, by jak najszybciej mogła awansować do ekstraklasy. I takie będzie nasze zadanie. Dużo pokaże początek, pierwsze kolejki będą bardzo ważne.

Pan jest w pełni sił? Ostatnio w rozwinięciu skrzydeł przeszkadzała poważna kontuzja.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNasze Miasto: Opuszczony ośrodek kolonijny – jak z horroru! Jest pod Częstochową. W PRL-u przyjeżdżały tu w wakacje setki dzieci, teraz wygląda strasznie
Następny artykułBudżet Obywatelski Mazowsza – rozstrzygnięcie