Na tę chwilę czekaliśmy naprawdę długo. Budowa autostrady A1 w województwie śląskim w kierunku północnym niemiłosiernie się ślimaczyła, ale wreszcie dobiegła końca – w każdym razie na tyle, aby można było nią jeździć. Ostatnim akordem inwestycji było dokończenie (po uprzednim wyrzuceniu z budowy firmy, która ją przez kilkadziesiąt miesięcy tworzyła) odcinka, dzięki któremu można ominąć Częstochowę. Drogowcy za punkt honoru postawili sobie, aby oddać trasę do ruchu jeszcze przed świętami i tak się stało: dzisiaj około godziny 14 przecięto okolicznościową wstęgę i wpuszczono na jezdnię samochody. Tym samym wielu podróżujących w tych dniach kierowców, w tym liczni udających się na północ kraju zabrzanie, zaoszczędzi kilkadziesiąt minut potrzebnych do tej pory na przejazd przez zakorkowaną Częstochowę.
Otwarto bowiem 20-kilometrowy odcinek A1 między węzłami Częstochowa Północ i Częstochowa Blachownia, a także gotowy już wcześniej 4-kilometrowy fragment do węzła Częstochowa Południe. Pozostaje nam jeszcze czekać na przekształcenie tzw. „gierkówki” na odcinku Częstochowa – Piotrków Trybunalski w autostradę, co właśnie trwa…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS