Drugi dzień posiedzenia Sejmu rozpoczął się od serii pytań w sprawach bieżących. Mirosław Maliszewski z Koalicji Polskiej pytał o niedawno przyjętą ustawę o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców niektórych paliw, i zwracał uwagę, że nie dotyczy ona gazu i oleju opałowego. Dopytywał jaka będzie rządowa pomoc dla przedsiębiorców działającymi w sektorze rolnym, którzy nie zostali nią objęci.
Z odpowiedzią na mównicę ruszył wiceminister środowiska i klimatu Jacek Ozdoba. – Jak słyszę, że do niedawna rządząca Polską, PSL czy PO, które kreowały politykę energetyczną, mówi o cenach surowców czy problemach związanych z efektem, jaki wywołała wojna na Ukrainie, to zastanawiam się, w którym miejscu byśmy byli gdybyście dalej rządzili – odparł.
Spięcie Ozdoby i Zgorzelskiego
Uwagi wygłoszone przez Ozdobę nie spodobały się prowadzącemu obrady wicemarszałkowi Piotrowi Zgorzelskiemu z PSL. – Czy to jest odpowiedź? My dzisiaj oczekujemy od pana ministra, żeby pan odpowiadał merytorycznie, a nie uprawiał politykę – upomniał go Zgorzelski.
– Panie marszałku, proszę, żeby pan nie ingerował w moją wypowiedź. Niech mi pan nie przerywa. To jest odpowiedź merytoryczna, dotycząca historii surowca. Proszę, żeby pan marszałek wywiązywał się ze swoich obowiązków. Po pierwsze nie ingerował w moją wypowiedź, proszę przeczytać regulamin Sejmu. Po drugie, proszę, żeby pan upomniał panią poseł dlatego, że tworzy bazar w bardzo ważnym temacie – odparł wiceminister. – Jeżeli państwo nie potraficie rozmawiać, to was tak bardzo boli, to odpowiedź jest bardzo prosta. Czego wy się interesujecie dzisiaj węglem? Wy chcieliście gaz, umowy z Gazpromem do 2037 r. i KE nas uratowała. Wy dzisiaj się martwicie o rolników. Jedno róbcie, nie przeszkadzajcie – mówił.
„Pan wygłosił manifest polityczny”
– A może teraz poprosilibyśmy pana ministra, żeby pan udzielił odpowiedzi na zadanie pytania? – skomentował wystąpienie Ozdoby Zgorzelski. – Panie ministrze, czekamy, żeby pan przyszedł do mównicy i odpowiedział na pytanie, bo pan wygłosił manifest polityczny. Pan tu przyszedł nie robić politykę, tylko odpowiadać na pytania. Taki jest pana obowiązek – upominał go wicemarszałek.
Wywołując Ozdobę do udzielenia kolejnej odpowiedzi, Zgorzelski również zaznaczył, że liczy na merytoryczną odpowiedź. Ozdoba nie pozostawił tego bez reakcji. – Rozumiem sytuację pana marszałka, że niewygodnie być marszałkiem z rekomendacji PSL, które odpowiada za ten kryzys – odgryzł się wiceminister.
– Myślę, że zwrócimy się do prezesa Rady Ministrów, aby wysyłał osoby kompetentne, bo pan jest kompletnie nieprzygotowany do odpowiedzi – wytknął Ozdobie Zgorzelski. – Proszę nie cenzurować wypowiedzi osób, które reprezentują rząd, pan nie jest od tego – odpowiedział wiceminister.
Czytaj też:
Spięcie między Grzegorzem Braunem i Joanną Muchą. „Żart może to był, ale nie na miejscu”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS