Słoweński kolarz Primoz Roglic pesymistycznie ocenia swoje szanse w Tour de France po piątym etapie do Lasku Arenberg, podczas którego stracił ponad dwie minuty do swojego rodaka Tadeja Pogacara i musiał sam… nastawić sobie zwichnięty obojczyk.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS