A A+ A++

W pierwszej połowie meczu między Lechem Poznań a Karabachem Agdam grę trzeba było przerwać, ponieważ na murawie pojawił się niespodziewany gość. Dzięki współpracy bramkarza gości, kapitana gospodarzy i pracownika klubu udało się go uratować.

Mecze piłkarskie na całym świecie czasami są przerywane wizytami różnych zwierząt – najczęściej psów, lisów czy ptaków. Znana jest historia sprzed piętnastu lat, kiedy podczas domowego meczu reprezentacji Finlandii na poprzeczce jednej z bramek usiadł dorodny puchacz, przez co mecz na kilka minut musiał zostać przerwany. Zdjęcia ptaka obiegły cały świat i od tego momentu “Bubi” stał się maskotką fińskiej kadry narodowej, a piłkarze określani są “puchaczami”.

Takich wydarzeń jest więcej, najczęściej dochodzi do nich w krajach o bardziej tropikalnym klimacie. Jakiś czas temu media obiegły m.in. zdjęcia brazylijskich zawodników, którzy w meczu ligowym próbowali złapać biegającego po murawie oposa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułISW: celem Rosji wciąż jest obalenie rządu Ukrainy i zajęcie nie tylko Donbasu
Następny artykuł11 lipca przypada 79. rocznica ludobójstwa na Wołyniu. Obchody w Legnicy i we Wrocławiu